Czy państwo to mafia?

Czytając dzisiaj na rp.pl blog Tomasza Pietrygi - post nt bohaterskiej walki państwa z mafią poprzez instytucję świadka koronnego - przyszło mi na myśl hasło "nie kradnij, rząd nie lubi konkurencji". Bo w sumie jaka jest różnica między państwem, a mafią? Widzę za to mnóstwo podobieństw. Tu i tu są szefowie wszystkich szefów. Obie firmy mają consiglier'ów, księgowych oraz żołnierzy i służby specjalne. Obie mają swoje prawa/kodeksy, których obie raczą nie przestrzegać kiedy im wygodniej. Obie okradają ludzi, tylko że w państwie to podatki - w mafii haracz. Z oboma umowy nie podpisujesz ale musisz się podporządkować, bo jak nie to sankcja. Itd, itp.

Miesięczny haracz płacony mafii, od każdej panienki zatrudnionej w burdelu, to średnio 1/4 tego, co przedsiębiorca płac***aństwu za pracownika, więc sam sobie odpowiedz: kto tu jest gorszy :P.

Wejdź na kafe na temat o syrence i żuku zamieściłem temat poszukajcie na spisie tematów i zobaczcie zdjęcia

Państwo, któremu mamy nieszczęście podlegać też żyje głównie z haraczu. Przecież formuła: "oddaj bo masz" to formuła haraczu. A PIT realizuje właśnie tą formułę. Obecna forma polskiej państwowości III RP to jest państwo politycznej mafii.

Wejdźcie na tamten temat wszyscy proszę i zobaczcie

opresyjny aparat państwa działa na zasadach mafijnych

Na samy szczycie państwa mafii jest Duda Cappo di Tutti Cappi :)

Weszliście zobaczyliście te (Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona) auta?