Mam problemy z nawiązaniem znajomości i utrzymaniem jej

każdy ode mnie stroni, po pewnym czasie tracę kontakt. Jeśli ja go nie utrzymuję, to nikt do mnie nie dwoni, nie pisze. co mam zrobić? na dłuższą metę męczy takie jednostronne przyjaznienie sie.

w pewnym wieku jest tak ze na ogol przyjaznizmy sie zjedna lub dwoma osobami a pozostali ti tylko znajomi wiec trudno wymagac zeby wydzwaniala do ciebie nowo poznana osoboa i szukala przyjazni. Ile masz lat ?

dużo

no to tym bardziej nie wiem czym sie przejmujesz. Ja mam 22.W szkole mialem duzo znajomych, z jednymi chodzilem na pilke, z innymi na piwo. Teraz zauwazylem ze kazdy blizej trzyma sie w malym gronie 3/4osoby. Jestem z nimi na czesc itd ale takiego blizszego kumpla zeby pogadac albo porposic o pomoc to mam tylko jedneg ipewnie wiekszosc tak ma

ale jak czegos chcą, to pamiętają o mnie

no jak wiedz ze pomozesz. pomagaj tym ktorzy ci pomagaja

dzieki za rade