Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chciałam pójść na wesele a nie mam z kim

Polecane posty

Gość gość
ja jestem w tym wieku gdzie raczej nie wypada iść samemu (głupio to zabrzmiało, wiem :) ) - nie lubię jak ta moja "samotność" budzi kontrowersje i powoduje lawinę pytań. W tamtym roku poszłam sama i była to dla mnie męcząca sytuacja. Żeby uniknąć towarzystwa w tańcu podstarzałych, wąsatych wujków (podobnie jak kobietka, która się wyżej wypowiadała) większość czasu spędziłam na rozmowach i odpowiadaniu na pytania dlaczego w moim wieku jestem sama :P `autorka `autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam ten ból :( Chociaż znając życie i tak znaleźli by się ciekawscy co by pytali: A gdzie go poznałaś? Ile czasu się znacie? itp..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepszy jakis wujek obskoczy jak zaden? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w temacie skłamałam, że nie pamiętam kiedy byłam na weselu...no jednak w tamtym roku się zdarzyło :P `autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak sie wabilas:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie przechodziłam to samo.Podpitych,wasatych wujkow. Autorko ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 25 lat :) `autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 , no tak.Ja miałam 27 jak pierwszy raz byłam jako dorosła na weseluh, oczywiście sama.obtancowali mnie wszyscy wujkowie koleżanki, czułam się fatalnie,że nie miałam partnera.Potem jeszcze 3 wesela były. Ostatniope jakos jak jak miałam gdzieś 33 lata.a zaraz potem kogoś poznałam. Ale już wiecej wesel nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to musisz miec partnera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz już chyba ciut za późno na zapraszanie kogoś a tym bardziej kogoś obcego jako osobę towarzyszącą. szkoda że wczesniej o tym nie pomyślałaś jak dostałaś zaproszenie. Wtedy nawet jakbyś kogoś poznała na necie to po paru spotkaniach taka osoba zawsze "pewniejsza" i bardziej znajoma. teraz to już szczerze mówiąc też bym sobie odpuściła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaa tez mam za jakis czas wesele kuzynki. Niby moglabym pojsc sama, ale bede siedziala i czekala az ktos mnie poprosi... bede czula sie niezręcznie. Dlatego rozwazam zaproszenie kolego,.z ktorym kiedyś pracowalam. Nie ukrywam ze ten kolega nie jest mi obojętny, wiec bylaby to okazja do odświeżenia kontaktu. Ale mam opory zeby go zaprosic, bo nie jestem w 100% pewna czy jest sam, czy w ogole sie zgodzi. Gdy pracowalismy razem trochę moglam odczuc ze mu sie podobam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaproszenie w sumie dostałam tydzień temu...tyle, że byłam świadoma tego wcześniej, że mnie zaproszą. No nic...mam nadzieję, ze kiedyś przyjdą dla mnie lepsze czasy, że jeszcze będą takie imprezy i że będę miała na nie z kim iść :) `autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys poznalem dziewczyne na badoo i po miesiacu znajomosci tylko przez neta poszlismy na wesele mojej kuzynki,bylo z***biscie wybawilismy sie i kontak trwal jeszcze pol roku,nie wytrzymal odleglosci,powninna byc stronka na necie pt.facet[kobieta na wesele potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha mam sposob na biznes,musze szybko opatentowac pomysl,musti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajny pomysł z takim portalem :P `autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zara sie biere za busines

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscwsumiehappy
To podam swój przyklad:) Wesele mojej przyjaciółki, pasuje iść. Facet od 6miesięcy jest? Jest!:) to daje znać.Idziemy!:) Wesele w sobotę. W czwartek tuż przed weselem dostaje SMSEM wiadomość od mojego. SORRY ALE NIE MOGE ISC Z TOBA NA WESELE. Nawet połączeń nie odbieral- bydlak jeden. Zero wyjaśnień. Nul! ! Wkurw jak cholera i co począć? A to poczlam. Dzwonię do skóry się wygadać i wyryczec a siostra, ze jej mąż ma kolege w pracy, któremu już kiedyś się spodobalam- na zdjęciach wychodzę paskudnie na fotkach- co on widział?) Szybkie spotkanie w piątek o 16. Zapoznanie, kawa i jest osoba towarzyszaca. Pięknie, ładnie. Facet nawet, nawet... I co? A to, ze w tamtym roku to przyjaciółka była na moim weselu. Tak! Wlasnie z Panem na zastępstwie. A teraz moim mezem kochanym:) Nie trać wiary kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten business to nic nowego :) a jestes ladna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potrzebni na chwile, moze byc nazwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,jestem ladny a o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goscwsumiehappy dziś ale fajnie się ułożyło :) szczęścia życzę! `autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21;45 Ile mieliście lat ty i twój obecny mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc z 21,46 tez tak sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ide firme zalozyc,dasz rade kobito toz to tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscwsumiehappy
Autorko, To Tobie szczęście potrzebne:) Słuchaj, zawsze trzeba wierzyć. Olac zdanie innych. A nuż, ze ktoś sam będzie na weselu sam jakiś znajomy od drugiej strony? ;) będzie dobrze:) Ile lat? Ja 28 a Mąż 31 wtedy mieliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posmiali sie a dziewczyna dalej ma stresa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam stresa :) `autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze młodzi byliście.Ja ma 39 i straciłam już nadzieję.chyba byłam za młodu za spokojną osobą.było się szlajac po imprezach i pokrywać jak leci.może inaczej by się potoczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurczę...ja właśnie też należę do tych spokojnych osób :) kluby i dyskoteki to nie dla mnie... wiem, że łatwo się mówi (czasem sama w to nie wierzę) ale nigdy nie powinno się tracić nadziei :) `autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×