Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nestea89

hasimoto, bezglutenowo?

Polecane posty

Gość nestea89

Hej, stwierdzono u mnie niedoczynność tarczycy i początki hasimoto. Moje wyniki to: tsh 5,29 (norma 0,2704,2); ft4 16,41 (12-22), ft3 5,7 (3,1-6.8), p/ciała p/peroksydazie tarczycowej 86,9 (<34), ferrytyna 33,22 (13-150), żelazo 49 (37-145), magnez 1,95 (1,4-2,6). USG: Echostruktura niejednorodna, liczne obszary hypo- i hyperoechogeniczne, nieliczne pasma tkanki łącznej. Przepływ naczyniowy wzmożony. Mam pytanie: czy jest potrzeba suplementacji żelaza? (lekarze stwierdzili że jest ok..jeśli suplementacja to czym? bo mam wrażliwy żołądek i wolalabym coś w płynie- zaczełam pić pzytalam tez o diecie bezglutenowej (moj lekarz powiedzial iz nie ma potwierdzen co do tego zeby mialo to cos pomoc), czy koniecznie tzreba na nia przejsc? mleko i jogurty ograniczylam, czy nie wystyarczy ograniczyc chleb? (jadlam go b. duzo), czy komus ta dieta pomogla? bo ja nie wyobrazam sobie byc na takiej diecie do konca zycia:/ czy po letroxie wrócę "do żywych"? bede wdzieczna za jakiekolwiek informacje!okrzywe poki co). Łykam d3 4000, selen (jak nie zapomnę) i od dówch dni letrox 50 (przez 7 dni połówkę a póżniej mam łykać całą). Stąd też moje pytanie, czy ten lek może podnosić ciśnienie? (kiedyś miałam 120/90 jak zazczela rosnac tsh to spadalo i utrzymywalo sie w granicach 100/70 a teraz jest 120/130/90) i kiedy on zaczyna działać? póki co zjadłam 2 tabletki tzn,.polowki i nie mam sily na nic, mam dziwne uczucie jakbym byla na "bani" ,zapominam itp.(wczesniej tez tak mialam ale wyczytalam ze to moze byc od hasi) mam zmienny humor i jakis nastroj depresyjny...facet ma mnie powoli dosc;/ czy to moze wynikac z tego ze organizm sie musi przyzwyczaic? czy to przejdzie? help! czytalam tez o diecie bezglutenowej (moj lekarz powiedzial iz nie ma potwierdzen co do tego zeby mialo to cos pomoc), czy koniecznie tzreba na nia przejsc? mleko i jogurty ograniczylam, czy nie wystyarczy ograniczyc chleb? (jadlam go b. duzo), czy komus ta dieta pomogla? bo ja nie wyobrazam sobie byc na takiej diecie do konca zycia:/ czy po letroxie wrócę "do żywych"? bede wdzieczna za jakiekolwiek informacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obejrzałam wiele wykładów na lekarzy z USA na yt i tam wszyscy twierdzą,że należy wyrzucić gluten i mleko, soję. A u nas twierdzą, że nie trzeba. Badałaś sobie poziom witaminy d?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
Tak, miałam 20 a norma była od 30-120 bodajże. Postaram się ograniczyć, bo całkowicie raczej nie dam rady :/ (kasa,brak czasu itp). Czy mogę mieć takie objawy na początku brania letroxu? Czy nasi może być dziedziczne? Bo moja mama też ma..czy ograniczenie glutenu mze pomoc choć trochę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
A co z kobietami, serem feta, białym serem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U osób z hashimoto nalezy przyjmować więcej witamin d. Ja miałam wynik 10 i jak zaczęłam brać dużą dawkę to po kilu miesiącach przeciwciała spadły mi prawie do zera. Co do skutków ubocznych leku to nie wiem ja nie miałam żadnych. Z tych wykładów co oglądałam, wyrzucenie glutenu jest kluczowe w tej chorobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
A ty odstawiła gluten i masz poprawę? Jak sobie radzisz bez chleba, co jesz w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odstawiłam jeszcze :( Ale zbieram się w sobie aby to zrobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
Ja właśnie nie wyobrażam sobie bezglutenowe...tym bardziej że nie jestem mistrzem gotowania a kocham ziemniaki,chleb,pierogi itp. Też masz takie dziwne nastroje? Dzisiaj mam jakieś przygnębienie i chce mi się płakać..zwariuje niedługo a mój facet że mną:( mówię o glutenie a on że jakby tak było to by się z astmy wyleczył..czy nasi może być dziedziczne albo np polekowe po tab. Anty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
Ja właśnie nie wyobrażam sobie bezglutenowe...tym bardziej że nie jestem mistrzem gotowania a kocham ziemniaki,chleb,pierogi itp. Też masz takie dziwne nastroje? Dzisiaj mam jakieś przygnębienie i chce mi się płakać..zwariuje niedługo a mój facet że mną:( mówię o glutenie a on że jakby tak było to by się z astmy wyleczył..czy nasi może być dziedziczne albo np polekowe po tab. Anty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jam ma brak energii, problemy z pamięcią i koncentracją i ogólnie taka przymulona jestem, bez entuzjazmu. Tabletki anty zawierają estrogen, a on niszczy tarczycę. Choroby autoimmunologiczne są dziedziczne. Mój tata też ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
A bierzesz hormony? Masz jakas poprawe? To mnie pocieszylas..mama ma podejrzenie nasi i niedoczynność, babcia miała wolę i niedoczynność a druga babcia rzs i goscca więc powiało mi optymizmem na przyszłość :/ a już teraz mam bóle stawowe i okropny ból nadgarstka, endo mi powiedział że to od hasimoto. Pierwszy endo kazał mi lykac jod,a ja czułam się cora z gorzej więc go zmieniłam, mam nadzieję że letroxu trochę mi ulży...a dietę trochę zmodyfikuj ale czy przy obciążeniu gene autoimmunologiczne to pomoże to ne wiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorę. Diagnozę miałam postawioną w styczniu zeszłego roku. TSH miałam trochę ponad 4. Po 3 miesiącach branie teku 25 obniżyło mi się do 2.5 Na początku tego roku znowu podskoczyło do 4. Ale przynajmniej przeciwciała zmalały, a to oznacza, że tarczyca nie jest przynajmniej atakowana. Od 2 miesięcy biorę połowę 75 i w tym miesiącu zrobię badania i zobaczymy. Ale co do symptomów to nic się nie zmieniło :( Dlatego chyba zdecyduję się pójść na tą dietę, bo to nie ma sensu brać coraz większych dawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz jest ogromny wysyp chorób tarczycy. To z powodu zanieczyszczeń powietrza jedzenia itd, a tarczyca to najdelikatniejszy organ. I do tego nadmiar estrogenów, one mają też wpływ na tarczycę. U wielu kobiet po ciąży pojawiają się problemy. Wszędzie za granicą mówią, że należy wyrzucić gluten i wszystko co go przypomina w swojej budowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
Zostaw jakiś namiar do siebie, będzie razem raźniej :) mój e-mail: ankaa1989@o2.pl. Ja mam nadzieję że chociaż te objawy ustąpią:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysłałam Ci maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
Ok, mam nadzieję że będziemy w kontakcie :) grunt to pozytywne myślenie a ja niestety urodzony pesymista :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przez tarczycę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
Generalnie nie byłam nigdy optymistką ale to co się ze mną teraz dzieje to Masakra...a niedługo ślub...tz cały czas się mnie pyta czemuja ciągle chodzę zła na niego itp.on nie rozumie tej choroby;/ oparcie mam tylko w mamie no i w tym co czytam na forach, boje się żeby w jakąś chorobę psychiczną przez tą tarczycę nie popaść :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bój się, nie popadniesz w chorobę psychiczną. Obniżenie nastroju jest spowodowane zbyt wysokim TSH powinnaś mieć jako kobieta w wieku rozrodczym ok 1.5, jak Ci spadnie to lepiej się poczujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
Oby, ale tak jak mówisz tobie spadło i nic się nie poprawiło.. Musimy jakoś dać radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może Tobie pomoże, może ja dostała za małą dawkę? W ulotce jest napisane chyba, że na początku mogą być takie objawy jak u Ciebie ale to pewnie minie. Wiesz nie wszyscy odpowiadają na leki i pewnie padło na mnie. Jest to też kwestia wypracowania odpowiedniej dawki u konkretnego pacjenta. Każdy jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
Podpisałam ci na e-mail :) dzięki za wsparcie to bardzo ważne;) endo mi powiedział że dopiero pomiesacu mogę odczuć poprawę więc zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea89
Podpisałam ci na e-mail :) dzięki za wsparcie to bardzo ważne;) endo mi powiedział że dopiero pomiesacu mogę odczuć poprawę więc zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, wysłałam Ci coś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×