Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do osob wynajmujacych mieszkanie

Polecane posty

Gość gość

Czy ubezpieczyliscie mieszkanie od zalania/pozaru/kradziezy? Jesli tak to na co nalezy zwrocic uwage przy podpisywaniu umowy? ile placicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. To jest właściciela obowiązek taki podpunkt mam w umowie. Natomiast jest zaznaczone, że za rzeczy sprzęty meble znajdujące się w mieszkaniu on nie ponosi odpowiedzialności i tego ubezpieczenie nie obejmuje. On ubezpiecza samą nieruchomość. A swoimi "gratami" musimy martwić się sami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlascicielka mieszkania tez nam powiedziala, ze ma ubezpieczenie. Jednak warto by bylo ubezpieczyc sprzety w srodku na wypadek kradziezy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm my ubezpieczyliśmy się na kwotę 20 tys. Na tyle oszacowaliśmy wartość naszego wyposażenia. Płacimy za to 250 zł rocznie i mamy spokojne głowy jak wyjeżdżamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj powody dlaczego warto się ubezpieczyć. Włamanie? Po co zlodziejowi używane meble a elektronik jest tania. Pienoedzy raczej w domu nie trzymasz. Zalanie? Większość instalacji należy do spółdzielni więc jak będzie awaria to raczej na ich odcinku. A spółdzielnie są ubezpieczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jesli wlascicielka mieszkania ma polise od zalania/pozaru i innych zdarzen losowych. Teraz przydaloby sie oszacowac koszt sprzetow w domu i je ubezpieczyc. Czy jeszcze cos warto zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od tego co masz w umowie. I tego trzeba sobie dopilnować, żeby odpowiednie zapisy się tam znalazły. Bez takich właściciel może się czepiać w razie problemu... http://indygostyle.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się na mieszkanie własnościowe to spółdzielnia nie ma tu nic do rzeczy. Ja wynajmuje u dewelopera. A ludzie kradną wszystko. Ja wolę mieć ubezpieczony telewizor nowa pralkę i nowiutkiego laptopa za 2500 zl. Oraz dwuletnią lodówkę zmywarkę i roczna kuchenkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest sens ubezpieczac mieszkanie z wyzszego pietra w ktorym jest monitoring i drzwi antywlamaniowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widzę jak złodziej taha zmywarkę która była pewnie jeszcze zabudowana. A spółdzielnia ma to do tego , jeśli chodzi o uszkodzenia, że zazwyczaj pęka rura w ścianie, czy pali się instalacja elektryczna główna. Wlasnosc spoldzielni więc ona pokrywa straty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako właściciel ubezpieczylam tylko od zalania żeby na malowanie było. Poza tym już nic. Zresztą to malowanie też bez sensu chyba i chyba zrezygnuje zupełnie z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak a jak Ci się coś zapali w mieszkaniu to też spółdzielnia pokryje straty? Powodzenia życzę :D A do tej co się śmieje że nikt zmywarki nie kradnie. Brat mojego szwagra wyjechał z żoną i dzieckiem na 3 tygodniowy urlop. Mieszkanie świeżo po remoncie. Wszystko nowiutkie. Mieszkanie w normalnym bloku. Z sąsiadami byli na dzień dobry i to wszystko. Sami starsi ludzie. Wiesz co zastali po powrocie ? Puste mieszkanie ! Nikogo nie dziwił duży samochód z napisem przeprowadzki i ekipa kilku gości noszących sprzety i meble. Okradli ich ze wszystkiego w biały dzień !! Sąsiedzi myśleli, ze się wyprowadzają :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:16 ale jaja a to byl strzezony blok z monitoringiem? Zlapali tych ktorzy kradli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ubezpieczacie mieszkan?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi właściciel odnawiał polisę, sam ubezpiecza. I chyba tak samo jak ktoś pisał - samo mieszkanie, bez gratów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:19 Ani strzeżone ani monitorowane. Zwykły blok na zwykłym osiedlu. Blokowisko. Sąsiedzi podawali rysopisy tych gości. Ale nie potrafili podać ani marki samochodu, ani rejestracji nic. Samochód ze złodziejami przepadł jak kamień w wodę. Na szczęście właśnie byli ubezpieczeni od włamania i kradzieży. A, że klatka zabezpieczona domofonem, drzwi "antywłamaniowe" bo jak widać dla dobrego złodzieja nie ma przeszkód nie do pokonania to ubezpieczalnia wypłaciła sporą sumę pieniędzy. W związku z tym mogli umeblować mieszkanie od nowa. Na niższym standardzie, ale jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co w przypadku wybicia okna np. przez dzieci badz osoby 3cie/sprawcow ktorych nie mozna zidentyfikowac? Jakie ubezp. to pokrywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ubezpieczasz mieszkanie bądź lokal to wszystko ubezpieczasz osobno. Na różne kwoty wedle życzenia. Od tych kwot zależy składka oczywiście. Szyby ubezpiecza się osobno. Drzwi też. Sprzęty AGD rtv też. Wyposażenie czyli meble też. W lokalu ubezpieczasz również towar na dowolną kwotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w razie pekniecia wezyka przy zmywarce/ toalecie i zalania sasiada to odpowiada wlasciciel czy najemca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(wlascicielka)ubezpieczylam sie od zalania i od szkod typu zalanie z dachu. Niestety juz 3 razy sie przydało, przy czym lokatorzy nie zdaja sobie sprawy z tego,ze po wyplacie ubezpiecznia musze placic wyzsza skladke i ze nie kazde zalanie uwzglednia ubezpieczyciel (np lokatorzy odkrecili kran, gdy nie bylo wody no i potem zalało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:57 Dokładnie. Mieliśmy taką sytuację i lepiej wywalić te 300 zł i mieć ubezpieczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale kto odpowiada za nieszczelny wezyk od toalety czy zmywarki?? Moim zdaniem nie najemca tylko wlasciciel mieszkania. Jak uwazacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludwik222
ja wynajmuje mieszkanie w krakowie i z tego co wiem to właściciel tego mieszkania ma wykupione ubezpieczenie w ideafairplay.pl i nie musimy się o nic martwić bo tam jest opcja ze jakby cos nieprzewidzianego się stało to oni mu wypłacą kase ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×