Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Uwielbiam patrzeć, jak moi śmiertelni wrogowie jarają szlugi, trując się

Polecane posty

Gość gość

wypalając swoje wnętrzności dosłownie. Jak nałóg nimi miota, są bezsilni, wydają kupę kasy, wyniszczając swoje narządy wewnętrzne,oraz cerę i ryj. Jednak karma istnieje, mam nadzieję, że część zmian będzie nieodwracalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam jarac szlugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pale nie pije i mam zniszczony ryj. Nie ma reguły znajomy dziadek 89 lat miał palił 1-2 paczki dziennie i do końca swoich dni pracował w polu pełen wigoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×