Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Świnia w mundurze...

Polecane posty

Gość gość

Witam wszystkich, naprawdę nie wiem już co robić, jestem załamana. Zacznę od początku... Z moim "wspaniałym" facetem poznałam się 2 lata temu na imprezie. Zakochaliśmy się w sobie od pierwszego wejrzenia. Myślałam, że on czuje to samo, wszystkie znaki na ziemi i niebie na to wskazywały. Już na pierwszym spotkaniu pochwalił się swoją pracą - żołnierz w jednostce specjalnej... Zaimponowało mi to. Sielanka jak to na początku, bukiet róż przy każdym spotkaniu, setki smsów, maili, wiadomości na gg... Zapewnienia o dozgonnej miłości i wierności, matko ile ja się tego nasłuchałam. Koleżanki ostrzegały mnie przed mundurowymi, podobno kazdy ma jakąś kobiete na boku, nie słuchałam, bo przecież mój jest ideałem, w życiu by mnie źle nie potraktował, taki jest rodzinny i czuły! Po jakichś 6 miesiącach coś zaczęło mi się nie zgadzać, dosyć często wyjeżdżał na weekendy do swojej rodzinnej miejscowości, niby do rodziców. Proponowałam mu byśmy jechali razem, tym bardziej że miał podobno poważne plany względem mnie, pojawiał się temat ślubu, dzieci, wspólnego mieszkania... Chciałam poznać jego rodziców, ale on zawsze miał jakąś wymówkę aby mnie nie zabrać. Kiedy pytałam o to czy jest mi wierny zawsze odpowiadał że przecież każdy żołnierz jest WZOREM cnót, wierny swojej ojczyźnie i kobiecie, odda życie za najwyższe wartości i tak mi mydlił oczy. Po drodze była zagraniczna misja, czekałam wiernie, każdego dnia drżąc o jego życie, cały dzień słuchałam wiadomości o tym co się tam dzieje, umierałam ze strachu jak tylko nie zadzwonił w tym dniu w którym umawialiśmy się na rozmowę. Ale do sedna - 7 tygodni temu zauważyłam, że spóźnia mi się okres. Ucieszyłam się bardzo, w końcu mój wojas tak cudownie mówił o dzieciach, o tym jak to wspaniale by było stworzyć rodzinkę. Cała w skowronkach przygotowałam kolację i czekałam na niego by podzielić się z nim nowiną. I tu zaczynają się schody. Kiedy pokazałam mu 2 kreski na teście ciążowym obrzucił mnie takim spojrzeniem aż zamarłam :-( po chwili wyciągnął telefon i pokazał mi zdjęcie... swojej ŻONY I SYNÓW o których nie miałam pojęcia przez całe te 2 lata! Nie mogę uwierzyć, dałam się tak wrobić! Podczas gdy on obiecywał mi szczęśliwą rodzinę jego żona i dzieci byli 400 km od nas... Bezceremonialnie odburknął tylko "odp*** się ode mnie" i wyszedł! Jestem zagubiona :-( Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Czuję się oszukana! Żaluję teraz że nie posłuchałam moich znajomych i tego co mówili odnośnie zawodowych żołnierzy :-( Próbowałam jeszcze dojść z nim do porozumienia, wysłałam sms... Mój ROMANTYK odpowiedział - "gdzie ty miałas glowe, jestem snajperem stworzony do tego by odbierac nie dawac zycie" Zapisałam się na psychoterapię. Antydepresantów brać nie mogę ze względu na ciążę, nie wiem jak dam sobie radę :-( Jest mi cholernie żal mojego dziecka, ale także jego żony i synów... Nic nie wiedzą o tym jakie ich bohater domu, wzorowy żołnierz prowadzi życie! Dziewczyny pamiętajcie, zanim zwiążecie się z "mundurowym" sprawdźcie go dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ Ty głupia i naiwna dziewczyna. To nie mundur zrobił z niego świnię. Każdy facet to świnia. A gdzie byłaś zanim poszłaś z nim do łóżka? Dlaczego go nie sprawdziłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymaj się ciepło i myśli o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
burek odburknal woof woof

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ależ Ty głupia i naiwna dziewczyna. To nie mundur zrobił z niego świnię. Każdy facet to świnia. A gdzie byłaś zanim poszłaś z nim do łóżka? Dlaczego go nie sprawdziłaś?" Widzisz, uległam złudzeniom. Zawsze byłam przekonana, że żołnierz to ktoś o niezłomnych zasadach, ktoś kto potrafi odnaleźć się w najtrudniejszej sytuacji i choćby świat miał się zawalić zawsze dotrzyma słowa. Poznałam wielu jego kolegów, spotykaliśmy się często na wspólnych imprezach. Wypytywałam o niego, każdy mówił że jest wolnym człowiekiem, w dodatku wspaniałomyślnym, koleżeńskim, zawsze można na niego liczyć, oddałby życie za nich, etc., etc... Zwyczajna zmowa kolegów po fachu. Żaden z nich nie puścił pary z ust. Mało tego - nawet gadałam parę razy przez telefon z jego "mamą"! Nie mundur zrobił z niego świnię, taki się urodził... Szkoda tylko, że tak bardzo wypaczył moje przekonania o szlachetności i bohaterstwie naszych mundurowych. Bohater zwinął zabawki i próbuje uciec od odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci. Ale na Twoim miejscu pociągnęłabym go do odpowiedzialności, jak dziecko się urodzi niech płaci alimenty. Bzykać, każdy potrafi, ale wziąć odpowiedzialność za wychowanie i utrzymanie dziecka, już tylko wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość wczoraj Trzymaj się ciepło i myśli o sobie" Dziękuję. Łatwo nie będzie. Jeszcze niejedna przepłakana noc mnie czeka. Od wczoraj wysyła mi smsy. Proponował abym "pozbyła się problemu", jest skłonny dać mi pieniądze i znaleźć lekarza. Odmówiłam, więc zaczyna się straszenie, wulgaryzmy :-( To okropne słyszeć takie słowa od człowieka, którego bezgranicznie się kochało, a może nadal kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zima tego roku byla dluga i mrozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jesli będzie Ci groził, to na nic nie czekaj, tylko od razu na policje to zgłoś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci. Ale na Twoim miejscu pociągnęłabym go do odpowiedzialności, jak dziecko się urodzi niech płaci alimenty. Bzykać, każdy potrafi, ale wziąć odpowiedzialność za wychowanie i utrzymanie dziecka, już tylko wyjątki. Testy DNA zrobię od razu jak maleństwo się urodzi. Skoro tak się zachował nie mam innego wyjścia. Doskonale wie, że w tym momencie żona dowie się o wszystkim, dlatego próbuje mnie zastraszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo dobrze. Wiem, ze teraz jest Ci ciężko, ale nie daj się złamać. Jak tylko będzie wygrażał, to od razu leć z tymi smsami na policje, on nie może być bezkarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do głupich nie należy, wie co mówić i pisać żeby nie była to "groźba karalna"... Temat stanął na tym, że ma wolny dostęp do broni i jeśli zniszczę mu rodzinę to palnie sobie w łeb. Kto tutaj zniszczył rodzinę?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech sobie palnie, jego sprawa. Skoro ma rodzinę, to niech się nią zajmuje, a nie szuka sobei kobiet na boku. Niech bierze odpowiedzialność, za swoje czyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuje Ci. Czyli gość sobie "używał" z Tobą 2 lata, a teraz przekazuje Ci, że jeżeli coś zaczniesz robić to zabije siebie. A rodzinę to on sam sobie zniszczył a dodatkowo i Twoje życie :(. Później Tobie z dzieckiem będzie trochę trudniej znaleźć ew. męża. Sms-ów nie kasuj nigdy nie wiadomo co z nich może się przydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie zaufam już żadnemu facetowi, oszukał mnie on i jego przyjaciele z jednostki. Do sądu na pewno się zgłoszę, niekoniecznie po alimenty bo sama dam radę utrzymać dziecko, ale po to by uznał ojcostwo. Chociaż tyle mi i dziecku się należy. Nie wyobrażam sobie po dwóch latach oficjalnego (poznał moją rodzinę, wszystkich znajomych) związku wpisać ojciec NN w akcie urodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile macie lat, ty i pan zolnierz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja i on 28.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczu piczu
No to zrobil ci wode z mozgu. Piekne slowa, gesty, obiecanki ale byly tez oznaki, gdzie mialas jakies podejrzenia. Szkoda ze nie poszlas tym sladem. Kobieca intuicja to jak zloto. Moze balas sie, ze bajka prysnie, tyle, ze jak jest gdzies jakas rysa to i tak to z czasem prysnie. Jak widac. Rozumiem, ze chcesz to dziecko urodzic. Masz jakas pomoc od rodzicow, rodziny czy dasz sobie rade sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę urodzić. Jeszcze nikomu nie mówiłam, wstyd mi się przyznać nawet własnej matce - prawie 30 na karku, a dałam się oszukać jak dziewczynka. Rodzice zawsze mnie wspierali i oby tym razem nie zawiedli. Odnośnie przeczucia - wszystkie moje obawy były gaszone w jednej chwili, rozmawiałam otwarcie (sic!) z nim, jego kolegami i jak pisałam wcześniej nawet jego matką. Kim była kobieta z którą gadałam przez telefon nie wiem i pewnie nigdy się nie dowiem... Czuję się jak ofiara zaaranżowanego do perfekcji spisku. Do tego cały czas próbuje właśnie we mnie wzbudzać poczucie winy. Wiadomości typu: "może poskacz dzisiaj cały dzień na skakance hehe", albo "jaką mam pewność że się nie puściłaś i to moje dziecko"... Taki on honorowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczu piczu
I taka istota jak on nosi imie czlowieka. Spuscmy zaslone milosierdzia ... Podly, wyrachowany typ. Nie rozumiem tylko po co ta cala insenizacja, ze koledzy dla niego klamia, pojawia sie jakas matka. To wyglada wrecz jakby to byl jakis zaklad z jego strony. Ale stracic na takie zabawy 2 lata zycia plus oszukiwanie zony i dzieci to jest dla mnie zagrywka daleko ponizej pasa. Ciekawe czy ty jestes jedyna ofiara. Moze to jakis psychopata i ma wiecej takich znajomosci jak z toba. Zablokuj go i nie odbieraj tych bezczelnych sms-ow od niego. A czy on jest ojcem to mozna bez problemu sprawdzic wiec nie uda mu sie wywinac od odpowiedzialnosci. On chyba zaczal cie teraz oceniac swoimi kategoriamii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawa jestem jak długo miał zamiar to jeszcze ciągnąć gdyby mleko się nie rozlało. Pieprzony bigamista. Przez te 2 lata udało mu się skrzywdzić 5 osób - żonę, dwóch synów, mnie i nasze dziecko. Być może to zakład, choć uważam, że tak po prostu było mu wygodnie. Żona nie zdecydowała się pojechać za nim, to znalazł sobie zastępstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrzydliwe smsy Ci wysyła! Co za potwór z tego człowieka! Zablokuj go, będziesz mieć spokój. I nie bądź taka honorowa, bo nie wiesz co Ci się w życiu przytrafi, alimenty należą się dziecku, myśl o nim. Zawsze możesz założyć lokatę i na nią wpłacać alimenty, dzięki temu zapewnisz dobry strat w dorosłe życie tej kruszynce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maczu piczu
Ktos taki powinien zaplacic za swoje wyrachowanie. Minimum co mozesz, wrecz musisz zrobic, to zeby placil alimenty. Bron Boze nie rezygnuj z tego. To nie dla ciebie pieniadze tylko dla dziecka. Jak nie potrzebujesz to wplac na konto i o nich zapomnij. Moze przynajmniej to pohamuje go w dalszych zabawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Chyba macie racje, wystąpię o alimenty. Nie będę unosić się dumą i udowadniać mu jaka jestem niezależna. Tylko poszłabym mu na rękę. Muszę myśleć przede wszystkim o moim maleństwie, teraz ono jest najważniejsze. Nic nie poradzę na to, że jego tatuś okazał się skrajnie egoistycznym palantem, a przyszłość chcę zapewnić dziecku jak najlepszą. Nie ma we mnie chęci zemsty, nawet po tym wszystkim co od niego usłyszałam. Jest dorosły i niech poniesie konsekwencje swoich czynów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I teraz piszesz porządnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekam od mundurowych
dop*****l mu takie alimenty zeby w papcie sie nie zmieścił,faceci czują sie bezkarni i krzywdzą następne bo głupie baby odpuszczają im,facet spłodził dzieciaka wiec niech sie poczuwa chociaz do płacenia alimentow,nastepnym razem 5 razy sie zastanowi zanim nastepnej wsadzi,dziecko sie na swiat nie prosiło a z jakiej paki Ty masz byc obciążona i wychowywaniem malucha i troska o jego utrzymanie?a ten palant dalej będzie sobie skakał z kwiatka na kwiatek płodząc kolejne dzieciaki,,,te mundurowe to takie chuje albo psychopaci że naprawde kobiety miejcie rozum i uciekajacie od nich bo albo sie będą nad wami znęcać i bić albo zdradzac a wy nie będziecie miały szans z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćjeruidfyheth34
psychol i *****cz zwykły,oni mają kasy full ale jak do czego to unikają płacenia alimentów i jeszcze zastraszaja,nie odpuszczaj bo dziecka honorem nie nakarmisz,juz i tak bardzo ciebie skrzywdził,niech poniesie konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci nasi żołnierze to ino sama patola ,tylko bałamucić kobiety potrafią i dzieciaki robić,świnie jedne,a potem jeszcze nie chca płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam się też poważnie nad udaniem się do jego bezpośredniego przełożonego, albo do kadr. Wiem, że istnieje ustawa o ochronie danych osobowych itd., ale nie mam pewności czy adres, który mi podał to adres jego rodziców, czy może mieszka tam jego żona z dziećmi. Chcę tam pojechać, spokojnie porozmawiać z tą kobietą i uświadomić ją co przez ostatnie 2 lata wyprawiał jej mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rób tego! Nie wiadomo co mu odbije, jak się dowie, ze byłaś u jego żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×