Intymny zapach

Przeklejam bo przez przypadek napisałam w dyskusji ogólnej: Piszę, bo przeszukałam pół internetu a jednak nie znalazłam odpowiedzi na mój problem. A jest nim jak w tytule, intymny zapach, który jest bardzo intensywny. Może się to wydawać śmieszne/obleśne, ale piszę zupełnie poważnie. Od razu zaznaczę, że jest to zapach zdrowy - nie rybi, ani drożdżowy, nie mam upławów. Jest taki bardziej... piżmowaty/kwaskowaty... no i bardzo intensywny. Wcześniej nie miałam z tym problemu, to pojawiło się jakiś czas temu. Od zawsze używam wkładek higienicznych, do mycia używałam mydła, naprzemiennie z żelami do higieny intymnej i to wystarczyło. Dbam o higienę, zawsze wieczorem i rano, przed wyjściem do pracy biorę prysznic, noszę bawełnianą bieliznę, no i dżinsy, dość niestety obcisłe. Mam też problem z poceniem się w okolicy krocza, ale zawsze go miałam, a wcześniej nie dokuczał mi taki intensywny zapach. Do tego stopnia, że jestem w stanie go poczuć, gdy np. dłużej siedzę, paraliżuje mnie lęk, że inni też go czują :// jest to dla mnie ogormnie krępujące i wstydliwe, obecnie nawet jak go nie czuję to obawiam się że ode mnie "czuć"... Wkładki nie pomagają, bo ich zapach miesza się z moim i jest jeszcze intensywniejszy, ale nie mam odwagi zaprzestać ich używania, dają mi jakieś poczucie ochrony. Co robić, czy spotkałyście się z podobnym problemem? Czy zdarzyło wam się poczuć od jakiejś kobiety "ten" zapach,c zy jest to raczej niemożliwe w przypadku zdrowej pochwy? Proszę o pwoażne odpowiedzi, na pewno ten temat będzie pożywką dla trolli i oblechów ale chciałabym uzyskać choć trochę informacji, bo "intensywny" zapach w necie od razu kojarzony jest z zapachem infekcji, a ja, podkreślam infekcji nie mam i dbam o higienę :/