Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość babcia10

Komunia wnuka

Polecane posty

Gość babcia10

Sytuacja jest taka.Mój syn sie rozwiódł/orzeczenie o winie żony/,ma nową rodzinę.Teraz wnuk idzie do komunii /dziecko z pop,związku/. Z wnukiem mam doskonałe relacje,przyjeżdża do mnie na wakacje i często w weekendy.Ex synową niekiedy rozmawiam przez tel. jak wnuk jest u mnie.po latach od rozwodu staram sie zapomnieć o tym co było . Dylemat mam taki.Oczywiście w kościele na uroczystości będę ale co dalej?Po kościele iść na poczęstunek /jestem zaproszona/czy też nie?Sytuacja raczej niekomfortowa. Syn mój/ojciec dziecka/ powiedział że przyjedzie do kościoła ale na żadne poczęstunki nie ma zamiaru iść .Dostał zaproszenie ze swoja obecną żoną.Ex synowa też ma nową rodzinę i mają wspólne dzieci. Może któraś z Was wypowie sie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez względu na ilość rozwodów, nowych żon i rodzin, to nadal jest twój wnuk i zdanie syna gdzie on pójdzie czy nie pójdzie to nie twój problem. Do końca życia jesteś babcią tego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia10
Masz rację tylko chodzi mi o to czy ja jako babcia po kościele powinnam pójść na obiad ze wszystkimi czy też nie? Po uroczystości w kościele dać prezent i sie pożegnać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze bedzie mu miło jak przyjdziesz-jestes jego babcia, zwłaszcza ze piszesz ze macie dobre relacje jak nabardziej wypada isc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dasz prezent i pójdziesz do domu, to zrobisz mniej więcej to samo co twój syn. A jak się wtedy poczuje twój wnuk? Głowa do góry, idziesz tam dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia10
Bardzo dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje,będę tam dla mojego pierworodnego wnuka. Syn /ojciec dziecka/ze swoja rodzina na pójdą na obiad bo jak powiedzieli nie będę siedzieć przy jednym stole z ex zoną i jej rodziną.Ja się wyłamie :) i pójdę na obiad przecież nie muszę siedzieć do końca prawda? Dziękuje dziewczyny za pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem taka ex synowa. Mam nowa rodzine,ex ma nowe dziecko. Ex nie przyszedł na poczęstunek,babcia była. Bylo milo i przyjemnie. Corka byla bardzo szczęśliwa ze ma babcie kolo siebie. Ja starałam sie by teściowa nie czuła sie niekomfortowo. Od tamtej komunii minęło juz kilka lat. Tesciowa bywa u nas na obiadach mamy kontakt i staram się by bylo normalnie jesli ex synowa cie zaprosila idź .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keronia
Podobna sytuacja u mnie, z tym, że ja jestem chrzestną dziecka brata i ex żony :) Razem z rodzicami idziemy na poczęstunek. Gorzej z prezentem, bo cięzko mi dogadac się co mały potrzebuje itp. Moi rodzice myślą o obrazku z http://www.swietymarek.com/obrazki-srebrne/i-komunia-swieta.html i pieniążkach, ja znów chciałabym coś, co byłoby nietypowe. jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×