Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż chce zwrotu a ja...

Polecane posty

Gość gość

Przez 3 miesiące opłacał mi ZUS. Z tego powodu, iż wziął mnie na staż do swojej firmy. Staż się skonczył, musiał zatrudnić mnie na te kilka m-cy. Do pracy chodziłam kiedy chciał. Przeważnie po 4 h. I każde soboty i święta po 8h. On wtedy miał labę i siedział w domu i nic nie robił. Oczywiście nie płacił mi nic. Teraz każe mi oddać za ten zus . Tylko ze ja nie mam skąd, bo nie zarabiam. Co byscie zrobiły? Teraz szukam pilnie pracy, bo on w niczym mi nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio??? Pracowalas u niego za darmo a on jeszcze chce żebyś ZUS oddała??? Naslij na niego inspekcję pracy. To twój prawdziwy mąż czy tylko na papierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sie rozwiodla. Patologia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O M G

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sponsoring proponuję, tylko za realną kasę, bo dawanie tyłka za free i pracowanie za darmo u swojego męża jest jeszcze gorsze od prostytucji, bo prostytutki mają swoją godność, a Ty? Jesteś masochistką, a on Twym Panem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż to się chyba z drzewem zderzył. Na serio są aż tak podli ludzie? Wystaw mu rachunek za seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ,a ja pamiętam twój temat, pisałaś już kiedyś o tym i ,że mężulek nie pozwala ci do pracy normalnej iść. :D Ty tak na serio? Wiesz,że masz męża buca skończonego? Już ci kiedyś dziewczyny pisały,weź nim potrząśnij albo się wyprowadź i rozwód. Tak uległa i głupia jesteś czy się go boisz? Zadałam ci wtedy pytanie,czy cię bije,twierdziłaś,że nie,ale stosuje przemoc psychiczną. Dostałaś wiele dobrych rad i ,jak widać,z żadnej nie skorzystałaś. Pogięło cię,żeby mu ten ZUS oddawać? Nie i koniec. Co ci zrobi? CHyba,że aż tak się go boisz. Ja bym w ogóle do sądu poszła o znęcanie się psychiczne ,a przy okazji narobisz mu koło tyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z kims mnie pomyliłaś niestety, albo stety. Ale nieważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tak...nie pomyliła się.też pamiętam ten topik,jak żaliłaś się,że u męża w firmie robisz za murzyna..a teraz nie wykręcaj się.Niektóre baby-piszę to celowo-są głupsze niż but.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość wyżej ma rację- nie pomyliłam się. Jak mi się będzie chciało,to odszukam tamten topik. Powtórzę raz jeszcze: dziewczyny ci tu dobrze radziły, o dziwo,bo na kafe to rzadkość :D, ale ty wiesz lepiej. Ja rozumiem strach przed takim palantem, bo sama kiedyś z podobnym żyłam,ale ocknęłam się i kopnęłam w dupę. Nie słuchaj debila,że bez niego sobie nie poradzisz i takie tam. Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji. Idź do normalnej pracy i nie pytaj go o pozwolenie,tylko poinformuj. Dodaj,że jak mu się coś nie podoba, to zaraz możecie znowu być singlami i każdy będzie robił co chce. Nie pozwól się szmacić;on nie ma do ciebie szacunku,bo ty sama się nie szanujesz. Postaw się raz,drugi,piąty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×