Krzesełko Multi Dine Keter

Przymierzam się do kupna tego krzesełka. Czy ktoś ma i może podzielić się opinią?

ale po co ci? przeciez to nie ty lecisz do slowenii tylko ta druga dziewczyna z tamtego tematu o gondoli

Hahaha, dobre - też powiązałam te tematy wyobraziłam sobie tamtą dziewczynę jak idzie na samolot z tym całym składanym ustrojstwem:-) A do autorki- przymierzałam się do kupna i sprawdzalam opinie na bangli - może tam zerknij. Ma bardzo dobre recenzje. Ja ostatecznie zrezygnowałam i kupiłam co innego.

autorko sama sobie odpowiadasz :o

Ejjjj...nieprawda- ja napisałam o 19:59,ale nie jestem autorką. Chciałam tylko pomóc. Ja zrezygnowałam z tego krzesła, bo stwierdziłam, ze nie skorzystam z tych funkcji dla starszaków i że jest za drogie. Kupiłam krzesło z Ikei.

to ktory to juz mamy wpis? 3? :o tjaaa, klep sie dalej po ramieniu. ty nie masz nawet zadnych dzieci widzialam twoje wpisy z tamtego tematu. masz osobliwie dziwny styl, raz udajesz mila, za chwile jestes chamska, a potem udajesz niby nowa osoba i od poczataku powielasz ten sam cykl na innych tematach robisz dokladnie to samo. obserwuje cie od jakiegos czasu.

Chyba mnie z kimś mylisz. W tamtym temacie pisało wiele osób. No ale twoja racja, mój spokój.

przeciez widze gdzie piszesz kobito. ogarnij sie. ile mozna tak bujac? ze ci sie w ogole chce? nie masz zycia? kiedy ty jakiego chlopa wyrwiesz, zeby se wreszcie dzieciaka strzelic skoro cale dnie zamulasz na forum? :o

Tu autorka i to jest mój drugi wpis, wcześniej to rzeczywiście nie byłam ja. Nie wiedziałam, że mój temat wywoła taką kłótnię. Nie znam przytoczonego topiku i nie mam z nim nic wspólnego. Nie wiem, o co chodzi. Zapytałam, bo szukam jakiegoś w miarę kompaktowego, nieskomplikowanego krzesełka dla dzieciaka, które mogę brać w podróż samochodem i które również w domu nie zajmuje połowy kuchni. To, które wymieniłam zobaczyłam na aukcji i mnie zainteresowało. Widziałam, że dużo osób je kupiło i liczyłam, że może jakaś Kafeterianka również. Wolałabym więc, żeby odezwały się osoby, które mają coś do powiedzenia na temat. Jeśli się zdecyduję, to muszę kupić krzesełko przez net, bo stacjonarnie nie mam gdzie. Szczególnie interesują mnie jego wady, żeby się nie naciąć na ładnie wyglądający na zdjęciach badziew. Na razie wiem tyle, że białe pasy są dość brudliwe. To nie taki wielki problem, ale bardziej mnie interesuje, czy krzesełko jest stabilne i czy moja wiercidupka się nie wywróci. Może macie jakieś inne propozycje prostego krzesełka dla dobrze siedzącego dziecka, które nie będzie miało setki różnych bajerów. No i żeby nie zrujnowało mnie finansowo (400-500zł to mój max, choć nie chciałabym przekroczyć 250-300zł). PS: Dziękuję osobie, która chciała pomóc.

nie drugi tylko 5-ty :D dziekujesz sobie? wiem, lubisz sie klepac po ramieniu :D komedia!

Rany, masz coś z głową człowieku? Jak nie masz nic do powiedzenia, to nie zaśmiecaj tematu. To Ty już po raz 5. piszesz w kółko to samo. Rozumiem, masz mnie za kogoś innego z jakiegoś tematu, którego nawet nie znam. Nie musisz po raz 6. pisać, że coś Ci się wydaje. Zakapowałam. A teraz czekam na wypowiedzi na temat, więc daj sobie już spokój z tym mieleniem bez sensu. Autorka.

nie moge :D bo jestes zalosnie komiczna :D

Serio masz coś z głową. Zwykłego pytania nie można zadać, bo zaraz jakiś troll się znajdzie i będzie śmiecił w temacie. Dzięki za denną pogawędkę, poszukam sobie opinii na necie, bo tu się tylko patologia wyżywa. Si ju nara!

Sama mam teraz zgryz z wyborem krzesełka. Siostra poprosiła mnie, żebym je kupiła na pierwsze urodziny siostrzenicy. Przeczytałam już całe mnóstwo artykułów w stylu tego: https://www.hulahop.pl/wiadomosc/ranking-krzeselek-do-karmienia-top-10-najlepszych/2825/ i tak naprawdę dalej do końca nie wiem, co kupić. Może podpowiecie mi coś z własnego doświadczenia :)

podobny dylemat i ja miałam kiedy miałam coś kupić ale swojej siostrzenicy. Siostra powiedziała że nie chce tyle skarpetek i ciuszkó tylko coś bardziej funkcjonalnego. i kupiłam a co tam krzesełko do karmienia Linn. Przyznam się szczerze że poszłam na łatwiznę i kupiłam przez neta z adresem siostry. Krzesełko służyło i służyło a później pożyczyła swojej sąsiadce. Więc chyba było ok ;) http://lionelo.com/shop/krzeselko-linn/