Dlaczego kobiety zawsze, ale to zawsze reagują agresją, gdy

facet pisze do nich wiadomości całymi, nawet wielokrotnie złożonymi zdaniami, bez błędów ortograficznych i literówek? Taką prawidłowość zauważyłem na czatach, portalach randkowych, a nawet tutaj, na kafeterii.

Bo sie czepiaja tego, ze nie maja sie do czego przyczepic.

Dlatego, że rozmawiasz z prostaczkami, które ta poprawność drażni i kojarzą Ciebie z jakimś mamałygą.

Jak się objawia ta agresja?

Autor ułóż zdanie wielokrotnie złożone (o ile potrafisz) i odpowiedz na proste pytanie jak objawia się ta agresja kobiet.

Mnie taki sposób komunikacji zachwyca i reaguje entuzjazmem

Nie wiesz jak to jest jak panna jest opryskliwa? Nie rozmawiasz z kobietami? Z tą agresją to może przesadziłem. Co najwyżej na kafe, bo anonimowo. Na czatach przechodzą gadki: hej, co tam, jak tam, spoko, luz, u mnie też, aha. Lepiej nie pisać dłuższych wiadomości i nie wymagać tego, bo od razu jest koniec rozmowy. Na portalu randkowym po pierwszej dłuższej wiadomości jestem posądzony o kopiujwklejkę po czym olany, lub jeśli panna zachce pogadać, bo to zawsze proponuję i przejść na fb, to rozmowa i tak nie trwa zbyt długo. Nie mają się czego czepić, więc czepiają się byle czego, w tym przypadku słówek, bo tego dostarczam im w przerastającej je ilości. I to fakt, że dużo z nich jest głupich po prostu, po wyższych szkołach robienia hałasu z tej szlachty niepracującej. Po ortografii też łatwo poznać kmiota. Ale nie daję im tego w żaden sposób odczuć. Może gdybym był przystojniejszy, to by to inaczej wszystko wyglądało?

One nie reagują żadną agresją tylko ciebie olewaja gdyż jesteś nudny i mało ciekawy.

Właśnie o to chodzi, że jestem ciekawy, a już na pewno nie nudny, tylko te kobiety, które spotykam w internecie, nie potrafią tego docenić i na wstępie mnie skreślają zanim jeszcze zdążę to pokazać.

http://img.sadistic.pl/pics/b1d96876a7c7.png

Do 16:52 po takim tekście facet skreślony beznadzieja.

Co złego w tym tekście? Uzasadnij, może mi coś rozjaśnisz w ten sposób.

kobieta żyje emocjami dlatego zawsze znajdzie powód żeby wyżyć się na innych należy srać na ich emocje i robić swoje :)

Bo wygląda na to że jesteś ciekawy i zabawny wyłącznie dla siebie, a popisywanie się swoją elokwencją to też żenada najważniejsze to być sobą a nie popisywać się Bóg wie jakim intelektem,

Wszystkie moje romanse internetowe, bez względu na ich zakończenie, były oparte na zdaniach wielokrotnie złożonych, wypowiadanych przez obie strony. Mam inne doświadczenia. Być może nie zagaduję do kobiet, które nie rozumieją, co do nich mówię.

Wiedziałam że niczego nie zrozumiesz,

Poprawne budowanie zdań i pisanie bez błędów ortograficznych to popisywanie się? Mam specjalnie walić byki, żeby panna nie pomyślała, że się przed nią popisuję? Żadna elokwencja, ale też nie pusta gadka o niczym.

Ja o niebie ty o chlebie.

Jesteś beznadziejny Wiedziałam, że nie zrozumiesz Ja o niebie ty o chlebie Jeśli pisała to jedna osoba, to porażająca jest siła jej argumentów.

gość dziś Poprawne budowanie zdań i pisanie bez błędów ortograficznych to popisywanie się? x Pisałem wyżej, że moje romanse/znajomości internetowe, zawsze nawiązywałem z kobietami podobnymi mnie, czyli takimi, które piszą poprawnie. x Nie, to nie jest popisywanie się. Ale widocznie, nie potrafisz nawiązać kontaktu z kobietami, które pasowałby do ciebie. Nawet tutaj, na Kafe, ludzie zgadują się (niejeden romans się tu nawiązał) według pewnych podobieństw. Poprawnie piszący, odruchowo ciągną do podobnych sobie. Prawdopodobnie, masz inny feler, który razi.

ale ja się tak bardzzzoooooo staram :(

Znajomości ja zaczynam, zawsze. Na początek dłuższa wiadomość, ale nie na trzy strony A4, ani nawet na jedną stronę. Kilka zdań, wielokrotnie złożonych oczywiście ;) W miłym tonie. W tym momencie jeszcze nie wiem czy panna, do której zagaduję lubi dłuższe wiadomości, czy woli hejcotamjaktam. Zawsze mam nadzieję, że trafię na taką, która przeczyta ze zrozumieniem, doceni i rozmowa ze mną nie będzie dla niej wysiłkiem. Nie celuję w tipsiary lambadziary z bezmyślnym wyrazem twarzy. Często nawet twarzy nie znam, zagaduję też do profili bez zdjęć. Niestety trafiam na te mniej elokwentne, bez poczucia humoru, nadąsane.

Mam wiele felerów, nie ma ludzi bez wad. Ale z wadami jest w tym przypadku tak samo, jak z zaletami. Nie zdążę ich odsłonić bo znajomość już jest zakończona.

Teraz niestety uciekam do pracy, ale jak coś dopiszecie, to rano odświeżę temat :)

@ 17:49 Ja jestem kobietą i znam autora, nie szukaj wytłumaczenia w innych wadach, bo jest przystojny i nie pisze od rzeczy. Prawda jest taka, że dłuższych wypowiedzi nie chce się czytać ludziom, którzy potrzebują prostego przekazu, czyli większości. Na portalach randkowych jest masakra i kojarzą mi się tylko z desperacją, lepiej poznać lud******ażdym innym miejscu byle nie tam.

podaj przykład tych wiadomości

Nie będę się upierał. Ale w takich przypadkach, jak twój, wnoszę po tym co opisałeś, że masz pewien dodatkowy feler, którym zrażasz. Nie ma niczego więcej, żadnej dalszej wymiany zdań, bo to "coś" razi. Być może jest to coś pozornego, czego w głębi nie ma? Stawiam na to, że sprawiasz wrażenie przemądrzałego i być może ugrzecznionego. Oczywiście, ja tylko przypuszczam.

gośćEve dziś @ 17:49 Ja jestem kobietą i znam autora, nie szukaj wytłumaczenia w innych wadach, bo jest przystojny i nie pisze od rzeczy. x Jeśli jest tak, jak mówisz, to pozostaje to, co już wyżej napisałem. Nie ten adresat.

Poprawne pisanie to zawsze plus ( ja np. skreślam facetów zrobiących byki ortograficzne i stylistyczne, literówki mogą być), chodzi jeszcze o to, żeby pisać do rzeczy i ciekawie. Poza tym na portalach randkowych raczej rzadko trafisz na fajną dziewczynę, Łatwiej w realu. No i nie trzeba pisać zdaniami złożonymi wielokrotnie bez potrzeby, nadmiar ich może trącić pretensjonalnością.