Jestem w 3cim miesiącu ciąży i zapaliłam papierosa...

Zdaje sobie sprawę ze to głupie i nie powinnam. Nie pale od ponad roku i dzisiaj był pierwszy raz i wiem ze ostatni. Papierosy leżały na komodzie, należały do mojego narzeczonego, miałam ogromną ochotę zapalić oglądajac film w którym główny aktor ciągle palił. Zapalilam i zobaczył to mój narzeczony który siedział z kolega w kuchni. Bardzo się zdenerwował nigdy nie widziałam go takiego byłam przerażona, chciałam spalić tego papierosa to mi nie pozwolił i uderzył mnie w twarz. Do tej pory jestem w szoku, wyszłam wtedy z domu bez słowa z płaczem, godzinę temu wróciłam i siedzę teraz sama. Ta sytuacja nie daje mi spokoju, moim zdaniem nie powinien się tak zachować wobec mnie, boje się ze jeśli mnie uderzył to zrobi to więcej razy w przyszłości, a ślub także jest planowany. Co o tym myślicie? Mam 18 lat, on 24

Porozmawiajcie ze sobą tak myślę. Jeśli to był pierwszy raz to miał do tego powód, Twoje zachowanie było głupie, i chyba bardziej pogardliwe on jego.

Jesteś smarkula i zapomnij o papieroskach, twój chłopak bardziej odpowiedzialny ale nie gentelmen. Może z toba nie można inaczej/

O następna głupia ..... Już niedawno była podobna co chlała w siódmym miesiącu.

Pal jak najwięcej jak czubek tzn. Twój chłopak nie widzi i namów kilku gości żeby mu spuscili łomot za to że uderzył kobietę w ciąży.

pal dalej znajoma paliła i teraz ma roślinę dziecko upośledzone fizycznie i umysłowo z padaczką i chorym sercem brawo