Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość19950310

czy to ma sens???

Polecane posty

Gość gość19950310

Moj obecny partner pracuje w delegacji i przyjeżdża tylko na weekend a mimo to przez te 2 dni potrafi może zrobic awanturę. Przyjezdzajac myje się i wychodzi od razu niby na chwilę po papierosy wraca po 3 godzinach.Wraca i zaczyna kłótnie i znowu wychodzi wraca po 6-8 godzinach tylko spać wgl nie obchodzi do dziecko ani ja. Wyzywa mnie bo jest zazdrosny poza tym żyjemy w kłótni z jego i moimi rodzicami. Myśli że ktoś u mnie jest jak dzwoni. Szuka pretekstu żeby wyjść. Wraca pijany wszczyna awantury i każe mi wypierdalać z domu. Niestety nie potrafię dobrze gotować i o to też ma pretensje. Porównuje mną e ciągle do bylych które go zdradzaly. Godzi się tylko przez sex. Najpierw przeprasza kochamy się potem juz się kłóci i wychodzi. Wgl nie wiem czy ma to jakiś sens. Wychodzi do ojca i kolegów .więcej spędza czasu tam niż w domu. Wielokrotnie chcielismy to skończyć ale ja go kocham jak głupia i naiwna jestem wierząc w jego przeprosiny. Naprawdę niewiem co mam zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angelaaaaaaa
Moim zdaniem nie ma sensu zostaw tego pijaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×