Gość Bluesky96 Napisano Maj 16, 2016 Piątek.Impreza.Tańczę,widzę kolegę z gimnazjum.Teraz jesteśmy na studiach.Nie rozmawiałam z nim z 4 lata.Podszedł,zaczęliśmy razem tańczyć.On interesuje się muzyką.Ja też.Powiedział,że zawsze podobało mu się jak śpiewam,że kiedyś jakieś ''wspólne muzykowanie musimy się zgadać''. Że ,,ostatnio to na komersie razem tańczyliśmy''.Na koniec podziękowałam ,a on pocałował mnie w policzek.Poszłam do koleżanki spowrotem.Potem spotkaliśmy się wzrokiem,On się uśmiecha ,a ja mrugnęłam mu oczami na znak..sama nie wiem czego.Potem jak wychodził z klubu , tez się uśmiechnął.Są 3 opcje. 1.Był to dla niego koleżeński akt.2.Może tego wgl nie pamięta.3.Boi się napisać...hmm co o tym myśleć ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach