Trądzik a problemy z tarczycą

Witam. Mam 18 lat i od ok. 5 zmagam się z trądzikiem. Wielkie krosty i pryszcze już są za mną, niestety nadal pozostał mi problem. Mam tłusta skórę, ciągle się błyszczę, na dodatek mam zaczerwienienia w okolicach strefy T. Moje pory są rozszerzone, czerwienią się dokoła, a na następny dzień podchodzą ropą. Byłam z tym u dermatologa, dostałam maść Normaclin, po której miałam jeszcze większy wysyp krost, oraz maść Acnelec, która też nic nie pomogła. Koleżanka powiedziała mi, że to przez nawyki żywieniowe. Odstawilam cukier i nabiał i na jakiś czas zniknęły mi te zaczerwienienia i krostki. Niestety, nie na długo. Mimo, że nadal nie jem słodyczy i nabiału - problem wciąż jest i się utrzymuje. Nie wiem co mam robić, może to jeszcze w czymś innym leży przyczyną? Dodam, że codziennie oczyszczam skórę tonikiem, stosuje peeling oraz nawilżam na noc. Dodatkowo, prawdopodobnie mam problem z tarczycą, jestem w trakcie badań krwi jak i hormonów. Czy ktoś z Was miał podobnie? Czy może jednak kolejna przyczyną jest właśnie problem z tarczycą?