CHŁOPAK A WSPÓŁLOKATORKI

Cześć. Mieszkam w akademiku, dzielę pokój z dwiema dziewczynami. Mój chłopak mieszka co prawda w tym samym mieście, ale zapytał mnie czy jednego dnia może u nas nocować (z przyczynami tego to długa historia). Sęk w tym, że moje współlokatorki są już dorosłe, spokojne, piszą prace magisterskie, pracują i jakoś nie wiem czy wypada mi je pytać o to w ogóle. Tym bardziej, że mimo iż obie mają chłopaków to żaden z nich nigdy u nas nie spał. Co wy sądzicie?

Musisz zapytać współlokatorki co myślą.

Czy wy byście się na takie coś zgodziły?

Absolutnie nie! Chcesz sie gzic z gachem to sobie hotel wynajmijcie na noc!

Ja jestem mało asertywna, wiec pewnie bym się zgodziła. Ale na ciebie byłabym wewnętrznie zła. Pytalabym koleżanek czy na te jedną noc mogę u nich przenocować.

Wolałabym się dorzucić do hostelu dla twojego chłopaka niz z nim spać w jednym pokoju.