Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość co kocha za mocno

Jestem uzależniona od uczucia miłości

Polecane posty

Gość gość co kocha za mocno

Nie tej fizycznej ale takiej ponad to Po kilku związkach wiem że kocham za mocno za bardzo Ale czy można to zmienić w miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi sie to taka cecha charakteru ze mocno sie zakochujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co kocha za mocno
To nawet nie chodzi o zakochanie bo to przychodzi z czasem nawet od zwykłej przyjaźni Później kocham nad życie mogłabym oddać rękę nerke życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak.To taka cecha.Zakochujesz się i kochasz za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A d**y też dajesz za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie cecha a zaburzenie osobowości. Idź do psychologa u mu to opowiedz, a zaproponuje Ci psychoterapię. Osobowość zależna/symbiotyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co kocha za mocno
D. Nie daję mam tylko jedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co kocha za mocno
To jest mega skomplikowane albo proste jak drut Tu nie chodzi o nachalnosc czy brak wyczucia Ja mówię o własnych odczuciach To że nie ma chwili by nie myśleć o tej osobie nie tęsknić kiedy jej nie ma, taką tęsknota że aż czuję ból fizyczny Zasypiam z myślą o niej budzę się milion razy by spr tel,budzę się i myślę tęsknię czekam Odpowiadam racjonalnie kontroluje to ale w środku plone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co kocha za mocno
Owszem cholernie uzależnia ale nie jest tak w początkowej fazie, kocham mocniej i bardziej z każdym dniem Mówię to delikatnie ubierajac w słowa ale w środku umieram od ułamku milczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do uzależnionej. Długo sie znasz z miłością swoją obecną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co kocha za mocno
Hihi dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak mam...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez to zgnębić w zarodku autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co kocha za mocno
Ostatnio 3,5 roku Z dnia na dzień powiedział pa No za bardzo kochałam To było ponad rok temu dopiero dziś umiem i tym mówić Ale zastanawiam się jak kto kiedy i ile wyznacza granice miłości zaufania pragnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co kocha za mocno
Nie jestem małolata a może i szkoda Jestem kobietą po dobrej 30 z bagażem Dla innych z dystansem i chłodna choć sympatyczna dla tego jednego..ajjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za młoda jesteś Kusza żeby wypowiadać się o ludziach starszych a poza tym jesteś zbyt cyniczna żeby to poczuć nie mówiąc o tym żeby to zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kusza Myślivski dziś X Nie zgadzam się Kusza. Taki obłęd nie jest zarezerwowany tylko dla małolatów. Ci statsi z reguły mają już poukładane życie, stąd wrażenie, że nie są w stanie zwariować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że to fajne, być na haju 3.5 roku. Fajnie jest unosić się nad ziemią i czuć coś tak fantastycznego. Oby jak najdłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Twoim wieku dojrzała miłość? nie rozśmieszaj mnie... może i dopada..., ale na pewno inaczej do niej podchodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu współczuję Ci bo wiem jak to boli dlatego nie chcę już nigdy się zakochać..., ale jak to zwykle w życiu bywa miłość i sraczka przychodzą znienacka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta... Zawsze znajdzie problem ;) Czemu męczy was coś, co jest fajne? Lubisz ten stan czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×