Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ksiądz i nastolatka? Co mam rozumieć przez jego gesty?

Polecane posty

Gość gość

No więc mam problem.W sumie nie do końca problem , ale chciałabym przybliżyć odpowiedź na parę pytań które mnie nurtują. Jest taki ksiądz z mojej parafii ( około 27lat-jakoś tak) , a ja mam 16 lat. W szkole podstawowej uczył moją klasę religii. W 6klasie zaczęłam chodzić do niego na dodatkowe zajęcia coś w stylu ,,spotkań wspólnoty młodzieżowej" :).Potem doszła schola.Chodzę tak na te spotkania już 4 rok i jest ok. Ostatnio trochę kiepską sytuacja w rodzinie ( kłótnie , finanse itd.) , a że do kościoła mam blisko to chodzę sobie tam bo i tak już był egzamin , ja się nudzę bo rodzice wracają po 22 , a znajomi nie zawsze mają czas to idę do kościoła. Pare dni temu byłam w kościele i akurat siedziałam na ławce.Podszedł do mnie ktoś i złapał mnoe za ramię--> był to ksiądz X -wymowil: (Moje imię) i zapytał czy może usiąść koło mnie.Odpowiedziałam , że Tak.Ksiądz X jest spoko osobą :). Rozmawialiśmy tak sobie , a że ksiądz X ogólnie biega to zapytał się czy może Mnie odprowadzić bo będzie i tak biegł w stronę mojego domu.Pewnie ze mógł ,czemu nie. To była jedną sytuacja... Teraz druga.. Pewnego dnia po tych zajęciach z księdzem kolega coś tam bredzil ze są brzydkie kobiety i dziewczyny . Ogół droczyl się ze mną Po chwili ksiądz X , który przy nas stał powiedział : Masz szczęście ( imię kolegi) , bo (Moje imię) ,akurat jest ładna dziewczyną ..uśmiechnął się do mnoe jak zawsze. Inna sytuacja: Kiedyś(2-3miesiace temu), gdy plakakam - miałam bardzo trudny czas w życiu.Ksiądz X zobaczył jak płacze podszedł do mnie , porozmawial, doradzał i na koniec objął , no przytulil i musiał iść , z resztą ja też. W ostatnim czasie trochę się moje życie zmieniło..niekoniecznie na dobre,ale na rodzinę nie mogłam liczyć , z przyjaciółką za dużo nie gadalam i tak naprawdę tylko ksiądz X mnie wysłuchał i pomógł.Lubię bo , no nie ukrywam ze nie . ☆Proszę o poważne i normalne odpowiedzi ;). ☆Uprzedzam ze Ksiądz X nie jest pedofilem :P ☆ z gory dzięki za każdą przemyślaną i normalną odpowiedź MOJE PYTANIA: 1.Czy X może Mnie nie tylko lubić ,ale może coś więcej? 2.Czy X chce mi dac coś do zrozumienia 3.Czy moge się podobać X ? Powtarzam jeszcze raz:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtarzam jeszcze raz ,że : -to nie pedofilia , bo X to nie pedofil -Proszę o poważne odpowiedzi -Z góry dziękuję Gratuluję wytrwania w czytaniu :))).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co piszesz to chyba ty chcesz coś od X. Znajdź sobie faceta nie księdza i może bardziej w swoim wieku. Nie sądzę żeby on Ciebie chciał, jak już coś to najwyżej przelecieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, Ksiądz może wiedzieć o tobie i twojej rodzinie więcej niż myślisz, dlatego ma do ciebie takie podejście, to pierwsze. / Drugie; widzi, że przychodzisz do Kościoła na zajęcia itp a dzisiejsze 16-taki, to w miażdzącej większości robią co innego. Jeżeli cię tam widzi i to dosyć często, to sprawa jest prosta, to normalne, że się przysiądzie i zainteresuje, bo co to by był za Ksiądz, jakby przeszedł koło tego obojętnie, pewnie wie o twoich problemach i tak reaguje. To czy możesz się podobać, czy powiedział że jesteś ładna, no trudno, żeby znając twoją sytuację jeszcze cię "dobijał" Cały czas zakładam, że chce tobie pomóc, pocieszyć, udzielić wsparcia Duchowego. Przecież jeżeli ty sama nie zauważasz nic nagannego w jego zachowaniu np jakieś podłapywanie, dziwne teksty, taką pożądliwość, to jest wszystko ok. Tak myślę :-D To skrót, bo trochę trudno odnieś się, bo np nie wiem jak on na ciebie patrzy i co WAŻNE czy w podobnych/ej sytuacji, ale w stosunku do innych osób zachowuje się tak samo. Jak tak, to jest wszystko dobrze :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ksiądz zachowuje się normalnie i jest dzisiejszy. Może ciebie lepiej rozumieć bo nie wiadomo w jakim domu on się wychował. Nie doszukuj się drugiego dna. Nie cierpię księży ale wiem że są wyjątki bo mnie też kiedyś taki pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sama siwe spotkała miałam sen dzisiaj o mnie i o księdzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 666

jak by mnie ktoś załapał za ramię to bym mu wy.......je....bał xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×