wypis po porodzie na żądanie

Po cesarce jest się w szpitalu 4 doby w moim mieście i tyle byłam. Powiem, że była to dla mnie trauma. Ja zmęczona, obolała, śpiąca, moje dziecko ciągle spało, budziłam je tylko na karmienie, a ja nie mogłam się wyspać, bo dzieci współlokatorek darły się bez przerwy wniebogłosy. Marzyłam o powrocie do domu, mąż by mi dziecko do karmienia przynosił i pomagał. Po tych 4 dobach wyglądałam jak zombi, jeszcze świeżo po cesarce rana ciągnęła. Wróciłam do domu i odżyłam. Potem się dowiedziałam że w Warszawie wypisują po 2ch dobach i się wkurzyłam. Teraz będę znowu rodzić przez cc, czy radzicie wypisywanie się na własne żądanie jak wszystko z wami i dzieckiem ok?

Ja też wychodziłam po 4 dobie w lublinie i też bez sensu, chciałam wyjść wcześniej, ale mi powiedziano, że absolutnie nie mogę, że nikt nie wychodzi wcześniej, a potem okazało się, że dziewczyna co ze mną leżała też po cesarce wyszła w 3 dobie, bo sobie ze swoim ginem załatwiła. No cóż są równi i równiejsi.

hehe ja się rozpłakałam i powiedziałam, że jak zaraz nie wyjdę to wpadnę w depresję i mnie puścili ;) dzień wcześniej ale zawsze coś, w Anglii już na drugi dzień wychodzą i jakoś żyją.

Lepiej zostać bo nie wiesz czy dziecko np w 3 sobie nie złapie zoltaczki. Poza tym myśl o dziecku i co dla niego jest dobre a w szpitalach jest możliwość wykupienia jednoosobowej sali ok 200 zł na dobe no chyba że akurat była zajeta. Ja tak zrobiłam już wolałem zapłacić i mieć spokój a mąż był u mnie prawie cały czas:-)

Niestety u mnie nie ma możliwości, pytałam się, ale nie mają takich sal, a zapłaciłabym i 500zł za dobę.

Ale tobie sie chyba pomyliło cos. Wyspac sie nie moglas? A ty na wakacje tam pojechałaś czy rodzic?

Wydawalo mi sie, ze kazdy moze sie wypisac na zadanie. Po prostu trzeba postawic ostro sprawe, oni chyba traca kase jak ktos wychodzi wczesniej. Tak mi sie wydaje. Pacjent może sam wypisać się ze szpitala Prawo do opuszczenia szpitala daje pacjentom art. 22 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej (tekst jedn.: Dz. U. z 2007 r. Nr 14, poz. 89 ze zm.). Zgodnie z jego treścią wypisanie ze szpitala, jeżeli przepisy szczególne nie stanowią inaczej, następuje na żądanie osoby przebywającej w szpitalu lub jej przedstawiciela ustawowego.

Nie przesadzajcie. Też miałam cc 3 tyg temu. Ciężko było bo współlokatora miała plączące dziecko. Nie spalam dwie noce potem padłam i zasnęłam. Ale idzie wytrzymać. Mus to mus dla dobra dziecka wszystko bym zniosła.

Nie wolno nikogo trzymać w szpitalu wbrew jego woli, z wyjątkiem oddziałów psychiatrycznych w związku z wyrokiem sądu lub sytuacją, kiedy pacjent jest niebezpieczny dla otoczenia. W sytuacji o jakiej mówicie, trzeba po prostu oświadczyć, że idzie się do domu, mąż pakuje torbę, bierze żonę na ręce ;-) i wychodzicie. Oczywiście szpital będzie twierdził, że nie wolno, potem że to zagraża, a potem da wam do podpisu oświadczenia, że wychodzicie na własną odpowiedzialność, ale zatrzymać was nie mogą. Nie mają prawa. No i wasza jest ewentualna odpowiedzialność w przypadku zaistnienia jakiegoś zdarzenia.

No właśnie wyjść można wcześniej na własną odpowiedzialność. Z tym ze lepiej ta dobę dłużej tam pobyć niż potem ma się coś paprać i wracać tam z powrotem. Tym bardziej po cesarskim.