ej ludzie, dziś będę zmuszona nocować na ulicach Warszawy, gdzie iść ?

do hotelu nie idę bo mi szkoda kasy, tak mi wyszła przesiadka i tanszy bilet na samolot, przyjezdzam ok 22, a wylot mam rano o 10, czyli 12 godzin cos musze ze sobą zrobić, mam tylko bagaz podręczny w postaci plecaka... co mozna robić w nocy ? spacerowac po mieście ? :)

przesiedz na lotnisku, najbezpieczniej. Przedtem na pozny seans do kina, ew do sklepu calodobowego.Mozesz pojezdzic nacnym tramwajem albo autobusem.

To już taniej jej wyjdzie hostel niż kino i kursowanie autobusem.

w nocy niewiele sobie pozwiedzasz, poza tym jest duże ryzyko że zaczepi cie jakiś menel albo ćpun, lepiej idź spać na lotnisku albo idz do mcdonalda, na dworcu centralnym otwarty jest całą dobe masz ciepło, internet

No z mcdonaldem to dobry pomysł, tylko w kąciku się zaszyj, żeby cię nie wywalili albo kup coś i połowę zjedz, a połowę zostaw, że niby jesz

Czynny całą dobę to jest prasie każdy McDonald. Tramwajów nocnych nie ma tylko autobusy. Na spacer to przede wszystkim jest za zimno. Może jakas knajpa albo klub. Pola mokotowskie i klub park masz blisko lotniska ze 4 przystanki autobusowe. Do tego Panie wchodzą wszędzie za darmo.

nie rozumiem tego , po cholerę chcesz przyjeżdżać do Warszawy wieczorem i czekać 10 godzin na samolot ? wskocz wieczorem pociągu nocnego lub EIC lub Ex albo Bus i nad ranem zgłoś się na lotnisku do odprawy

ostatnio jak byłam po imprezie na Centralnym, to Mac był czynny dopiero od 5 rano? jak to jest?

w Macu chcesz siedzieć przez 10 godzin i jeść jeden zestaw? Nie lepiej kupić nocke w hostelu? przecież w nocy w Warszawie jest niebezpiecznie. To już lepiej siedź na lotnisku

idź do burdelu tylko nie jako klient, przy okazji nieco zarobisz :D

Ha ha do klubu z bagazowym plecakiem? Domyslam się ze klubowego ubioru raczej też na sobie nie ma. Najlepszą opcją jest wg mnie ten hostel, stać cie na bilet na samolot a szkoda ci kilkadziesiąt zł za bezpieczne i cieple warunki w nocy? Jeśli jednak naprawdę szkoda ci kasy to drugą opcją jest przesiedzenie na lotnisku ale nie spanie. Odradzam szwedanie się samej w nocy po Warszawie albo siedzenie w jakiś macdonaldach, mogą cie przepedzac jak bezdomnego albo zadawać głupie pytania czy dziwnie patrzeć na ciebie ze siedzisz tam kilka godzin

idz na lotnisko. Tam z karta pokladowa wejdziesz i teraz. Jak masz karte i tylko podreczny, to od razu wal przez kontrole bezpieczenstwa. Dokad lecisz? Jak do Londka to na Non Schengen jest na dole rest room, co prawa fotele ciut twarde, ale wygodniej niz na ulicy i bezpieczniej. SOL cie nie wywali, jak masz karte pokladowa.

kolo gate'u 1 na Schengen są pufy, chyba ze 20. Mozna je zestawic i sie przekimac. Co prawda tam ciagle ktos obok wychodzi tym szklanym korytarzem do miasta, ale mozna je dostawic do lawki metalowej i nie zlecisz z niej. Obok gate'u 25 i recepcji tranzytowej jest takie siedzisko dlugie (miekkie!), pewnie w nocy malo kto tam bedzie. Minus jest taki, ze wszedzie tam jest swiatlo i nie da sie oka zmruzyc :o

tylko kwestia picia jest taka, ze mozesz wniesc max.10pojemnikow po 100ml, w tym szampon, pasta do zebow i inne plynne i polplynne, a na lotnisku wszystko duzo kosztuje. Dokad lecisz?

do Opola, a stamtąd autobusem do Namysłowa...

Jak masz śpiwór i karimate to tak jak piszą - odpraw sie przez security i tam przed gate'm rozloz sie i kimnij.