Tak bardzo ... On ma żonę a ja ... Chciałabym go !

Krótko się nie da. Spotykaliśmy sie przez 3 miesiące ... Dowiedziałam się, że ma żonę. Zakończyłam z nim. Jednak dwa tygodnie temu widzieliśmy się na miescie. Byłam pijana-powiedziałam ze było mi z nim super i że tesknie(nie kłamałaam). Zaczął pisać. Na poczatek co u mnie itp, jak studia itd. A teraz ... Chcemy sie spotkać. Tylko mam watpliwości, tak naprawdę jego sprawa czy zdradza zonę a nie moja lecz boje sie ze na jednym spotkaniu sie nie skończy :( nie chce rozwalać tej kobiecie małżeństwa. Ale dlaczego tak bardzo chciałabym go zobaczyć ...

skoncz p*****l.ic. nie wierze w zadne slowo jakie tu kiedykolwiek naskrobales.

Karma wraca, kiedyś pożałujesz tego, że spotykasz się z żonatym facetem.

po co ci taki cymbał? ok załóżmy że zostawi zonę dla ciebie minie rok dwa i ciebie będzie zdradzać moim zdaniem powinnaś dorwać żonkę i powiedzieć jej o wszystkim

karma karma, p***********, moj ex walil mnie po rogach az milo, i co po kilku latach pan zycia, wszystko idelanie ulozone, a ja sie musze leczyc u psychiatry. w du.pe se wsadzcie bajki o karmie.

Jesteście ludźmi bez zasad. Ja poznalam żonatego. Na poczatku miły fajny,dopiero po chwili okazało się, ze ma zone. Z miejsca go olalam chociaż był bardzo przystojny. Nie ma żadnych wymowek. Od razu z atrakcyjnego faceta zmienił się w moich oczach w oslizglego ogra. Gdyby nie takie jak ty to faceci by nie zdradzali, bo nie byłoby z kim.

Nie wiesz jak tam jest naprawdę. X Ja wierzę, ze zło wyrządzone wraca do człowieka. Ty romansujesz z żonatym potem jakas będzie romansować z twoim mężem. Albo jesli zostawi żonę i zwiąże sie z toba to po jakimś czasie będzie zdradzał dalej, zdradzacz zawsze zdradza. W innych przypadkach tez się sprawdza sama sie przekonałam o tym.

co kundel na to?

STOP, ja nie mam w planach się z nim wiązać. Nie chce aby zostawiał żonę itd. On mnie nie interesuje jako partner do życia. Po prostu najprościej : mam na niego ochotę, albo raczej na spędzanie z nim czasu czy seks. Moze i karma wraca. Zycie mam jedno. Nie wiem ile bede zyc. Jutro moze mnie samochód zabić itp. Dlatego tez korzystam w pełni z życia

Nikt ci nie zabrania korzystania z życia ale tu chodzi o kręgosłup moralny. Nie tyle jego co twój. Ja mam alergię na takich typów bo jak nie ty, to inna, a ty rób jak chcesz.

nie ty jej rozwalasz zycie, tylko on, bo to on jej przysiegal nie ty... ale w zyciu nie zwiazalabym sie z facetem, ktory zdradza swoja zone. nie mialabym zadnej pewnosci, ze kiedys nie bede na jej miejscu.

Korzystaj z życia

Głupia suczka wolnego nie da rady wyrwać!pamiętaj on zawsze będzie kochał żonę A Ty będziesz robić za kw pusta Głowo A zresztą brak ci klasy i honoru

Żonaty to zawsze,ale to zawsze kłopoty.Jeśli takie coś nazywasz korzystaniem z życia to kiepsko korzystasz.Z wtórnych przyjemności?

Pustaki tylko tak robią dziewczynka jest lo i się nie szanuje niech d******py to wyrobi sobie opinie i może jeszcze zarobi

Co ja pouczacie, kiedys sama zobaczy, znajdzie sie taka jak ona tylko młodsza i uwiedzie jej męża. Niech robi co chce a jego zona jak sie zorientuje to poszuka lepszego i będzie jej lepiej niż z takim qrwiarzem i tyle w temacie.

Ale to ty sama pchaszkoda się A facet głupi nie jest to Ty mu wyznajeszkoda że tęsknisz ? zero klasy ale widać że brak Ci oleju w głowie i szacunku do samej siebie . takie jak ty zwie się cicho dajki, mam nadzieje że żonA Ci da po mordzie przy ludziach za te SMS to by Ciebie coś nauczyło