Czy mu powiedzieć???

Ostatnio moj partner powiedział mi sam ze kraza o nim nieciekawe pomowienia. Chodzi o inna kobietę. Ufam mu i wiem ze mowi prawde, a fakt ze powiedział mi zanin uslyszalam to na zewnatrz przyjelam jako to ze nie ma nic do ukrycia. Strasznie tym sie przejmował. Pomowienia ucichly ale dzis wychodzę i znow uslyszalam nowa wersje tych plotek. Dotyczy tej samej kobiety. Czy powinnam mu powiedzieć o tym czy przemilczec? Nie chce aby sie zdolowal bo wiem ze to nie jest prawda. Obawiam sie ze i tak się dowie, ale czy nie bedzie czul zalu gdy wyjdzie ze wiedzialam pierwsza i milczalam? Jak byscie zrobily? Dodam ze zwiazek bardzo szczesliwy, o solidnych funadamentach, nie ma tematów tabu, rozmawiamy o wszystkim i nic nie ukrywalismy dotad przed soba

Chodzi o to czy jesli sie slyszy plotke na temat bliskiej osoby i wie ze jest nieprawda to powinno sie mimo wszystko powiedziec jej o tym. Ze taka sprawa ma miejsce zeby byla swiadoma

tak, powiedz