Córka mi powiedziała, że chłopak mojej siostry chciał ją pocałować

Dzisiaj moja 5 letnia corka powiedziała mi, ze chłopak mojej siostry z ktora ma dziecko chciał ja pocałować w usta. Pytałam kiedy to było ale dla niej kazdy dzien z przeszłości to jest wczoraj i nie potrafiła mi odpowiedzieć. Co o tym myślicie?

spytaj w jakich okolicznosciach...oczywiscie po dzieciecemu. dlaczego chcial jej dac tego calusa, czy byla przy tym Twoja siostra

Zapytam. Jeszcze z nia o tym nie rozmawiałam bo powiedziała mi to jak szlysmy do przedszkola. Odbieram ja za godzinę i wypytam o wiecej. Trochę sie zdenerwowałam, bo jakoś nie uważam ze całowanie dziecka w usta przez faceta nawet jesli przy tym byłaby moja siostra jest normalne.

Tez bym sie zdenerwowala. Dziecko raczej ot tak by tego nie zmyslilo. Wypytaj sie delikatnie o okolicznosci, 'za co' mial byc ten buziak, co on mowil, czy to sie zdarzylo wczesniej. Wytlumacz kiedy ma ci o takich sytuacjach powiedziec, co doroslym wolno a co nie. Bardzo niepokojace.

mój syn tez ma 5 lat i sam daje buziaki w usta, babci, dziadkowi, chrzestnemu i dla mnie to nie jest dziwne, jezeli maja dobre relacje on bardzo ja lubi ale jako dziecko to nie jest nic złego, ale jezeli faktycznie pocałował ją jakos inaczej, w innych okolicznosciach bo taka miał ochote to juz jest problem. ale to musisz z nia porozmawiac co robili, czy sam to zasugerował ito

No wlasnie co innego jak dziecko samo dać buziaka dziadkowi czy babci itd. A co innego kiedy to obcy facet chce całować wasze dziecko i to na dodatek w usta. Jeszcze nie miałam okazji porozmawiać ani z corka ani z mężem bo zwalili nam sie nieoczekiwani goście. Maz z corka poszli ich odprowadzić. Szkoda ze karmie piersią, bo poszłabym z corka i wypytala w drodze powrotnej. Cały czas siedzi mi to w głowie. Po jakiego diabła on chciałby całować moje dziecko? Az tak blisko ze soba nie jestesmy.

To bardzo dobrze, że mała Ci to powiedziała. To oznacza, że Ci ufa i macie dobry kontakt. Wiesz, w tej sytuacji na dwoj***abka wróżyła. Z jednej strony mała mogła przyfantazjować, bo np. lubi go bardzo itd. A z drugiej strony może fakt miał miejsce i mała relacjonuje Ci co się stało. Jeżeli miałoby to chory podtekst, dorosły potrafi tak zmanipulować dziecko, że nigdy bys się tego nie dowiedziała nigdy by ci nie powiedziało.....skoro mała to powiedziała tzn. że nie miało to miejsce - szantaż itd. Dlatego może nie stało sie to co najgorsze, Musisz sie dowiedziec więcej. I nie tłumacz sie piersią, gosćmi itd. Musisz porozmawiać z mała, ale delikatnie, bo nie wyczuła tego, że jesteś zdenerwowana.

Rozmawiałam z mała. Powiedziała mi ze szwagier chciał ja pocałować bo gdzies szedł. Ale była przy tym moja siostra. Tyle sie dowiedziałam. Wiec chyba nic sie nie stało, chociaż i tak nie podoba mi sie ze chciał ja pocałować. Moj maz nie próbuje całować innych dzieci. Nawet jesli siostra przychodzi z córeczka i mowi daj cioci i wujkowi buziaka na pożegnanie, moj maz zawsze robi tzw "żółwika" lub przybija jej piątkę. Powiedziałam mężowi zeby z nim pogadał. Ja za bardzo jestem rozemocjonowana. Niech wie ze wiemy jesli cos byłoby na rzeczy.

poczekaj, poobserwuj bo widac, że jesteś w gorącej wodzie kąpana! Nie mówię, że nie zdenerwowałabym się, bo na pewno tak, ale odczekaj. Nie rozmawiaj od razu, bo zepsujesz relację, jeśli to był "zwykły" cmok. Bądź czujna, dopytaj dziecko za kilka dni itp. ale nie rób afery jeszcze

Za szybko na robienie dymu. Też bym się zdenerwowała, ale musisz dać czas na dokładne wyjaśnienie sytuacji

Mysle ze nic takiego sie nie stało,ale obserwuj chlopaka siostry jego gesty w strone twojej corki. Mysle ze narazie nie powinnas rozmawiac na ten temat z siostrą czy jej chlopakiem.