Ja wyszłam za mąż a moja przyjaciółka cały czas imprezuje

Hej, mam 25 lat i rok temu wyszłam za mąż, kocham swojego męża ale nie moge juz znieść jak przyjaciółka opowiada mi o swoich romansach ( nie ma chłopaka ) , o imprezach etc. co robic ?

ciesz sie umrzesz zdrowa a kolezanka z tryplem i adidasem:-D

Ale czego nie możesz znieśc w tych opowiadaniach? Zazdrościsz jej, czy co? Jest w Twoim wieku? Jesli tak, to jest młodziutka, ma czas na małżeństwo, zakładanie rodziny, niech się bawi, bo po slubie nie będzie tylu imprezek.

A kto by chcial taka przr*****a?

zlapie jakiegos syfa i zdechnie pod smietnikiem, nie masz czego zazdroscic i juz

Zawsze przecież możesz sobie poszukać jakiegoś dyskretnego kochanka. I już będziesz miała urozmaicenie. Łatwiej znaleść kochanka niż męża.

po ślubie też są imprezki ze znajomymi parkami w jednym wyrku

Życie nie daje nam wszystkiego o czym marzymy. Zapewne Twoja przyjaciółka zazdrości Ci tego ,że masz kochającego męża. Tak to już jest,że zwykle marzymy o tym czego nie mamy. Jakbyś teraz zaczęła imprezować z przyjaciółką , znudziłoby Ci się to po pewnym czasie i znalazłabyś inne marzenie. Często nie doceniamy tego co mamy. A gdyby Twój mąz sie wyrywal na imprezy nadal chcialabys isc na impreze z kolezanka czy zastanawialabys sie co On robi na imprezie?

i skończy jako samotna zużyta qrwa na jeden raz

to po huj wyszłaś za mąż, teraz siedź przy chłopie, ródź dzieci , gotuj zupki, pierz, sprzątaj i zamknij mordę

no i Ty zazdrościsz jej, a ona pewnie Tobie :D nie wyszalalas się jeszcze? ja też nie znosiłam rutyny i nie wyobrazalam sobie życia z jednym, lubie flirty, romanse, ale poznałam obecnego chłopaka i wiem, że nie ma lepszego pod słoncem, kochasz swojego męza?