Co by się stało gdyby teraz nagle umarł Jarosław Kaczyński?

Mówię o naturalnej śmierci, prezes już młodzieńcem nie jest, pali papierosy. Czy wszyscy uwierzą w rozległy zawał serca, nowotwór, czy którąkolwiek ze starczych chorób? Czy jednak zamach i drugi bliźniak na Wawelu?

Niezależnie od powodów tej hipotetycznej śmierci to jak jestem niewierzący poszedłbym na pielgrzymkę do Częstochowy

podejrzewam ze bylyby zamieszki, ludzie z PIS by mowili ze to byl zamach

Kto przejmie władzę w PiS po śmierci Kaczyńskiego? Macierewicz? Lepiej módlcie się o długie życie w zdrowiu dla Prezesa.

PiS skończy się za jakieś 3 lata. Będziecie jeszcze wspominać moje słowa.

Tak tak oczywiście. Słyszymy to od 10 lat.PiS będzie rządził długo .Na szczęście

Macierewicz nie był związany od początku z PiS-em, gdyby tfu, tfu.. odpukać coś się stało Jarosławowi to stery przejąłby ktoś kto siedzi tam od początku. Poza tym jak ktoś wyżej napisał, oby Dżerry żył i sterował tym jak najdłużej, bo o ile popieram PiS, to wiem że poje‪bów tam nie brakuje (vide Pawłowicz), ale Kaczuszka trzyma ich skutecznie za mordę i ich nierzadko poroniony zapał przekłuwa w pozytywy.