Twoja Telekomunikacja oszusci, prosze o pomoc!

Zwracam sie z ogromna prosba do osob ,ktore mialy stycznosc z oszustami z firmy telekomunikacyjnej Twoja Telekomunikacja. Wlasnie dowiedzielismy sie z mezem,ze nasz tesc podpisal dnia 2016.04.15 umowe z tymi oszustami na usluge dodatkowa Mobilny Dom. Wlasnie nam opowiedzial i przyznal,ze jakis czas temu zadzwonil do niego mily pan,ktory przedstawil sie jako przedstawiciel z Orange (tesc ma tam tel) i zaproponowal obnizenie abonamentu i sto dodatkowych minut. Tesc zgodzil sie,caly czas myslac ,ze chodzi o firme Orange i nizszy abonament. W tym samym tygodniu odwiedzil go przedstawiciel handlowy ,ktory podpisal z nim umowe,zapewnil ze nic sie nie zmieni i po prostu przyjdzie faktura z rachunkiem... I tyle go widzial...a dzis dostalismy tel. Od tescia. Zadzwonil do nas z placzem,ze listonosz przyslal mu paczke a w niej aparat telefoniczny! Karta z nowym numerem tel! Przyjechalismymdo niego.umowa zupelnie bez sensu,dluga,zawila,pelno tabel z wykazem oplat za polaczenia miedzynarodowe,zadnej wyraznej informacji jak odstapic od umowy...w lewym gornym rogu maciupenkie "t" logo firmy tych oszustow. Nieczytelny podpis przedstawiciela. Maz zadzwonil do orange,okazalo sie ze nie jestesmy pierwsi z tym problemem. Pani poradzila aby napisac pisemna rezygnacje i mamy na to 14 dni. ale boje sie ze to moze nie wystarczyc. Zadzwonilam jeszcze do tej Firmy na tel. Podany w tej umowie...poczatkowo nikt nie odbieral az wreszcie odebrala jakas p***a i oschle wyjasnila ze jest miesiac roboczy na odeslanie rezygnacji i aparatu telefonicznego. Nie wytrzymalam i nazwalam ich oszustami...rozlaczyla sie. Co mozemy zrobic?

Ech szkoda ze nikt nie chce pomoc

Up

Niestety dość późno sie dowiedzialas, z tego co wiem na rozwiązanie tej.umowy jest jedynie 14 dni. Jest dosc duzy watek o tym na kafeterii, poszukaj. Moze warto zadzwonic do rzecznika praw konsumenta? Moja teściowa to.podpisala ale szybko sie zorientowala i pisemnie zrezygnowala bardzo szybko i nikt juz jej nie nekal.

Sprobujemy :-( niestety tesc powoedzial nam o tym za pozno. Tomstarsza,schorowana osoba,nawet nie widzi za dobrze :-( dzwonilam do Urzedu Komunikacji Elektronicznej ale potraktowali mnie z buta... Jakis wazniak powiedzial "trzeba uwaznie czytac umowy" zapytalam go kogp wreszcie oni chronia? Firmy telekomunikacyjne czy klientow,w tym przypadku 70 letnoego staruszka,ktory noe wiedzial co podpisuje. Czy tomw ogole zgodne z prawem dzwonic sobie do ludzi i podawac sie za "Orange"? Poszukam watku a jakim mowisz. Dziekuje

Dlatego ja gdy dzwoni do mnie jakiś numer, którego nie mam w telefonie to sprawdzam szybko na infonumerpl żeby zorientować się czy to nie jacyś oszuści.....

Zostawcie tescia w spokoju, niech placi skoro podpisal umowe, ktorej nie przeczytal i nie zrozumial. Albo zastosuje sie do instrukcji : tato, nic nie podpisuj, a jezeli masz pytania czy watpliwosci to zwroc sie do nas, albo jako osoba dorosla i sprawna umyslowo odpowiada za zobowiazania z umowy, ktora zawarl dobrowolnie (nawet jezeli z oszustem) wlasnym podpisem. Zawsze wiele placzu i narzekania na oszustwa, a ilu ludzi przeczyta i zrozumie najpierw jakakolwiek umowe czy zobowiazanie - podpisuje kazdy z usmiechem, bo "ten pan byl taki mily".