czy teściowej sie składa życzenia na dzień matki?

bo jestem pierwszy rok po ślubie i nie wiem

a czemu nie, to przecież MATKA twojego męża. zadajesz tak prymitywne pytania, że jasnym się staje iż savoir vivre masz nie opanowany :P

matka MĘŻA czyli nie moja, a w czwartek jest dzień MATKI a nie dzień TEŚCIOWEJ chyba ty masz coś z główką

Matka jest TYLKO JEDNA!!!!!!!Co teściowa Cię urodziła?

coś z główką to masz ty kobieto. jesteś żoną jej syna, a więc to jest teraz wasza wspólna matka. taki jest obyczaj :D

Nie składałam i nie mam zamiaru, chociaż lubię mamę mojego męża, a nie lubię słowa teściowa. Mąż też nie składa życzeń mojej mamie. Pamiętam jedynie, żeby mężowi przypominać o takich datach, jak dzień matki, dzień kobiet, urodziny i imieniny teściowej, żeby zadzwonił, kupuję upominki, bo on zapomina. Mi to wystarczy, jest naturalnie, a nie sztucznie.

Mam córkę i nie chciałabym,by jej mąż zmuszał się do robienia ze mnie swojej matki. Codzienne dobre relacje w zupełności wystarczą. Powierzchowne, pozorne obrzędy niech pozostaną służbowe, a nie rodzinne.

tesciowa to nie matka

zloz życzenia teściowej, zapunktujesz u niej i u zony

Ja chyba to stare pokolenie jestem, dla mnie matka męża jest również moją matką, druga matką i życzenia składam.

W doope se wsadzcie te wasze zyczenia ktore nigdy sie nie spelniaja

teściowa to obca osoba, matka jest tą która urodziła/wychowała. Ja nie składam teściowej

Ja też nie składam choć lubię teściową, ale matka to matka. Jedyna jest i to jest jej dzień.

Jestem tesciową osoby ktora mnie nie lubi z założenia że tak wypada bo przeciez jestem obcą osobą,choć wiele dla nich zrobiłam że inni mogą tylko pozazdrościć,w tym pomoc przy wychowywaniu dziecka,finase etc.,ale nie o tym mowa. Ponieważ dośc dużo wiem co o mnie mówi,oczywiście nie prawdę ,wiem że nie mam wsparcia i ew.pomocy gdyby coś się działo to postanowiłam i powiedziałam synowi wprost że nie życzę sobie żadnych życzeń ,z żadnej okazji w tym nawet Dniu Matki.Mam spokój,nikt mnie nie nachodzi a ja tylko teraz skladam dziecku z okazji imienin i przestałam robić prezenty.Zespsułam ich,bo zawsze były bardzo drogie i wyszukane,uważali że im sie to należy jak psu miska. Myśę sobie ze skladanie sobie życzeń to głupota,bo nie zawsze one są szczere z serca,skadane często bo tak wypada. Ja bym wolała zdrowe,czyste jak łza relacje ,by komuś pomagąc i samej liczyć na czyjeś wsparcie.To człowieka trzyma na duchu a nie puste słowa.

gość wczoraj Cieszę się że Twoja teściowa ma taką mądrą synową :). Jesteś chyba jedna na milion:) Pozdrawiam