Ile poza domem same 9, 10 latki

gość dziś Więc mój mąż ma racje że trzymam dziecko na smyczy. Myślałam że jeszcze takie maluchy nie spędzają tyle czasu poza domem. Ciężko mi sie z tym pogodzić że dziecko już nie chce żeby z nią wychodzić na spacery. x 10 letnie dziewczyny to prawie dorosłe kobiety. Związki, pocałunki, seks przygody to dzisiaj norma. Kobiety mają prawo do cieszenia się z seksu. A ty nawet prawie dorosłej córki nie puszczasz nawet na dwór! Nie bądź szowinistyczną kobiecą świnią! Daj córce żyć i cieszyć się młodością!

Tu autorka. Szczerze, szczene zbieram z podłogi czytajac o rówieśnikach córki biegajacych do 21 na podwórku. To moje jedyne dziecko, dlatego cały swój wolny czas od narodzin poswiecałam jej. Mój zawód spowodował iż widziałam wiele nieszczęśliwych następstw wypadków, pracuje w szpitalu. Jestem świadoma tego, czym może skutkować jazda na rowerze bez kasku, upadek na trampolinie czy potrącenie. Pewne widoki mam przed oczyma do dziś i ulge w sercu jaką czułam wiedząc że moje dziecko jest bezpieczne w domu, współczujac jednocześnie rodzicom których dziecko tyle szczęścia nie miało. Naprawdę nie chce w żaden sposób ograniczać dziecka, ale zwyczajnie się o nia boje. I tak, wiem że 10lat to wiek w którym matka na spacerze to obciach. Ja ufam swojemu dziecku, jednak wiele sytuacji od niego nie zależy. Zazdroszczę niektórym tej beztroski gdy ich dziecka w domu nie ma. Postaram sie jej wydłużać czas spedzany poza domem samej. Pewnie do centrum autobusem to w najbliższych latach sama nie pojedzie usmiech.gif ale ogarne swój lęk by moje dziecko nie czuło sie inaczej traktowane niż rówieśnicy. xx Kobieto ona ma 10 lat, to nie jest małe dziecko które trzeba mieć na oku a jeśli musisz ją mieć na oku to znaczy że coś spartaczyłaś w wychowaniu, przecież wypadki o których mówisz przytrafiają się ludziom w każdym wieku, ile jeszcze masz zamiar trzymać ją w kloszu wierząc w zaślepieniu że to ma jej pomóc? Wyjdzie z klosza i wpadnie w pierwsze lepsze tarapaty z braku doświadczenia, bo niby skąd mogła wiedzieć, skoro ją matka trzymała w ukryciu. Człowiek od małego się uczy a ty jej zabierasz możliwość rozwoju i zbierania doświadczeń które jej się w życiu przydadzą, między innymi do tego aby uchronić się przed niebezpieczeństwem. Dla Ciebie to są błache sprawy, a dla niej życiowe doświadczenia któych jest pozbawiona. Juz nie mówiąc o lękach i braku pewności siebie któe mogą jej towarzyszyć bardzo długo po tym jak ja traktujesz. Nie dajesz jej dorosnąć przez Ciebie będzie miała niskie poczucie wartości i będzie żyła w przeświadczeniu że świat jest beeee zły że ona nie da sobie rady, że ma się trzymać mamy, nie uważasz, że to się zrobi chore?

Moje dzieciaki na szczęście mają miejsce gdzie się bawić. Mieszkamy pod miastem, mamy wylaną drogę, ale bardzo neir****iwą, bo zaledwie pare domow jest na naszym osiedlu. Dzieciaki na komunie dostaly ostatnio rolki od chrzestnych i teraz smigaja po asfalcie jak oszalale. Fajny prezent, zwlaszcza ze czytalam o tej marce rolek Spokey wiele i same pozytywy. A poza tym designersko sa one swietne ;)

Cialis 20 Posologia Drug Like Viagra But No Prescription Target Pharmacy Propecia