Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam ochotę się zabic jak wracam z pracy

Polecane posty

Gość gość

Studiuje prawo. Znalazłam prace w dużej kancelaria. Myślałem że tego chce w życiu ale po miesiącu mam dość. Wyścig szczurów. Ludzie zabija się o byle g****o zeby być wyżej w hierarchii. Papierków robota. Niesamowicie nudna a to wszystko żeby szef miał nowego merola. pogoń za kasą i nic więcej. Każdy ma wielkie dozdmuchane ego. Co drugie słowo po angielsku. Mam dość. Nie wiem co robić. Mam 23 lata i idąc do pracy modle się żeby ktoś rozjechal mnie autem. Nie widzę sensu życia. Sensu niczego. Nie chce tego robić na pewno. Nie potrzebuje pieniędzy ale świadomości ze własnymi rękoma pomagam ludziom i sprawia że ktoś jest szczęśliwy dzięki mojej pracy a nie dużą korporacja z powodu tego ze zaoszczędzila na podatkach albo kogoś oszukala. Wolałabym zginąć niż tak żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce tylko rodzinie sprawiać przykrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się ratuj. Pytaj siebie, co jest Twoim szczęściem i tam podążaj. Na szczęście jesteś młoda. Ja nienawidzę swojej pracy, a mam krok do emerytury, więc mogę Ci pozazdrościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo możliwe że cierpisz na początki depresji. Przegoń to jak najszybciej!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonale rozumiem ten problem, gdyż pracuję w administracji i do niedawna myślałem podobnie, jednak znajoma zaproponowała mi mlm i wiele się zmieniło. Obecnie nadal pracuję tam gdzie wcześniej, pomagam wielu osobom rozwijać swoją przedsiębiorczość, pokonywać własne słabości i przede wszystkim dobrze się bawię, a pracę traktuję zupełnie inaczej mając świadomość, że odejdę z niej na moich warunkach. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej o tym moim mlm napisz do mnie a być może odmieni to również i Twoje życie :) Mój adres: olo13@op.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:49 to gwóźdź do trumny, chce na tobie zarobić jełop i nieudacznik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem. Mlm to przecież kolejna piramida dla naiwnych. Przykro mi ze ktoś postanowił to umieścić w temacie gdzie ja pisze o poważnym problemie. Pewnie nie tylko ja jestem w takiej sytuacji a ktoś jeszcze chce to wykorzystać. To pokazuje jakim staliśmy die konsumpcyjnym i pazernym społeczeństwem. Naprawdę odechciewa się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety ,ale może dasz rade coś wymyśleć,usamodzielnić się by nie pracować u kogos ,ja tez unikam ludzi,szczurków,tych materialistycznych pajaców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle tu osób i wszyscy tylko narzekają i nikt nie stara się pomóc w rozwiązaniu problemu. Szacunek dla osoby, która zaproponowała pomoc w postaci mlm. Osobiście tego nie robię, ale mój brat przechodził załamanie i nie pomógł mu psycholog itd. Przystąpił do grupy osób parających się marketingiem wielopoziomowym po to by być miedzy ludźmi. Ku mojemu zaskoczeniu to właśnie te osoby pomogły bratu nie chcąc w zamian nic. Brat zmienił się inaczej zaczął postrzegać świat i ludzi. Zaczął rozwijać się w kierunku, którego nie uczą w szkołach czy studiach. Obecnie prowadzi ten swój biznes i jest szczęśliwym człowiekiem. W tym miejscu może dodam, że ktoś kto napisał, że mlm to piramida nie ma zielonego pojęcia co pisze!. Ja sobie doczytałem i wiem że się myli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypie/rdalaj smieciu powyżej:( Ludzki odpad...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sie nie nadajesz do tego zawodu i dobrze p tym wiesz . Presja ludzi wokół doprowadza ciebie do tego złego stanu . Kończ te studia bo szkoda juz odpuścić a potem zrób co zechcesz . Mało ludzi pracuje w swoim zawodzie ale dobrze mieć taki papier . Nie swiruj tylko przetrzymaj , poza tym tzw praktyki w każdym przypadku jest do d**y od fryzjerki do prawniczki ;-) potem bedzie lepiej ale teraz spokojnie co cie obchodzą ludzie którzy gnają za uj wie czym. Ty jesteś reżyserem swojego życia ale najpierw obron dyplom . Po prostu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, a próbowałaś może załapać się do mniejszej kancelarii ? Mi o wiele lepiej pracowało się w mniejszych strukturach. Niestety obecnie utknęłam w dziale prawnym korpo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień robotę, zrób sobie dwutygodniowe wakacje i wyjedź gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×