Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja matka mnie wykończy nerwowo

Polecane posty

Gość gość

słuchajcie mam 25 lat a ona ciągle myśli że będe małą grzeczną dziewczynką słuchajcie ona jest nienormalna codziennie ma pretensje o wszystko słuchajcie czy to takie dziwne ze jak przychodze z pracy to zmieniam ubranie ze sie myje ze codziennie zmieniam recznik ? dla mojej matki tak wyzywa ze codziennie tyle ciuchów jej kłade do prania ze tyle za swiatlo ze dopiero kupila proszek do prania juz nie ma no k***a patologia i tak siedzi caly dzien w domu to nic nie ma do roboty ale niewazne ja jej nie kaze tego robic przyjde z pracy sama sobie upioro kolejne pretensje ze pije codziennie kawe ze farbuje włosy że ide na impreze że sie maluje no k***a o wszystko no nie idzie wytzrymac no k***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty wykończysz matkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ewangelii napisane , że matka to źródło rzeki życia , które nie warto zasypywać pogardą , narzekaniem i brakiem serca . Ty jako pierworodna powinnaś pamiętać , że ona drżała nocami przy twoim łóżeczku gdy byłaś chora albo gdy długo nie wracałaś ze szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne u ludzi z tego pokolenia (urodzeni w latach 40-50tych) bo oni inaczej myślą i to co dla ciebie jest normalne to dla twojej matki już nie musi być normalne.Takie drobne sprawy życia codziennego powodują konflikty dlatego nie należy mieszkać z rodzicami po ukończeniu 20 kilku lat.Mój ojciec też mnie straszył jak miałam 17-25 lat że mnie zgwałcą albo zabiją jak chodziłam po dyskotekach a matka krytykowała za byle co więc w końcu się wyprowadziłam i mam święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×