Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam dosyć go wnianej roboty

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi o odpieluchowanie. Moje dziecko ma 2 lata i 10-mcy. Od września idzie do miejskiego przedszkola a ja nie potrafię nauczyć go wołania siku i kupy. Codziennie pisikane i obsrane ubrania. Czasami 2 razy dziennie zawoła, że chce siku, wtedy go chwałę i mówię że tak należy robić na każdym razem. Generalnie staram się wzmacniać pozytywne zachowania. Jak posika się to mówię spokojnie ze następnym razem trzeba zawołać ze chce siku. Wg mnie rozumie różnicę między suchym i mokrym, bo jak się zesika to mówi ze mokro, albo jak deszcz pada to tez jest mokro, albo jak coś się wyleje. Nie rozumiem dlaczego nie potrafi wołać za każdym razem. Pytam się czy chce siku, mówi nie a za 2 minuty posikany przychodzi. Juz nie nam pomysłu. Mam się z niego śmiać? Grozić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy są tu rodzice, którzy mieli podobny problem? Na prawdę nie wiem co nam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×