Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy lubicie lato i upaly takie jak teraz?

Polecane posty

Gość gość

Bo ja uwielbiam, mogło by tak byc prawie caly rok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie, masa spoconych, tłustych albo wychudzonych, niedomytych i źle ubranych ciał kotłuje się na zalanych żarem ulicach, od czasu do czasu przemknie piękna dziewczyna, świeża i jędrna i panowie okoliczni dostają ślinotoku na jej widok... kochamy te klimaty! 40 stopni, ryk kosiary do trawy albo warkot młota pneumatycznego i jeszcze wyjące dziecię, bo matka nie kupiła mu loda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nienawidzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znoszę. Jestem wiecznie zmęczona, nie mam na nic siły, w pracy upał bo w nowym budynku firmy mamy szklany dach i jest jak w szklarni...Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uwielbiam, bardzo dobrze funkcjonuje w upały, jestem wtedy bardziej produktywna, choc gdybym musiala pracowac w warunkach opisanych przez J and J to pewnie i tak bym wytrzymala najdłużej ze wspolpracownikow, lecz w końcu i ja bym wyszla z siebie. Takze upaly bardzo na tak! Do zimy mam tyle nienawisci, ze w myslach ciągle wyzywam ją od dziwek, suk, szmat... Tak, pore roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo lubię, ale takie jak teraz są. 40 stopni w cieniu już niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Turkuć
25 stopni to max przy którym dobrze się czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lato, upały są cudowne...uwielbiam tę porę roku, ale nie w mieście i nie w pracy:) lato w mieście to męczarnia! no i przebywanie w nagrzanym mieszkania...przerąbane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla upałów wielkie tak, ale tylko przy odpowiednim wyposażeniu się w odpowiednie urządzenia. Dla mnie upały są nieznośne wieczorami/nocą, dlatego nie wyobrażam sobie życia bez klimatyzacji. Ostatnio bardzo niedrogo nabyłam klimatyzator przenośny do mieszkania (poniżej 1000 zł) i choć pierwotnie byłam sceptycznie nastawiona to teraz naprawdę jestem zadowolona. Jeżeli ktoś szuka podobnego urządzenia, to polecam sklep, w którym sama zamówiłam: https://www.sferis.pl/Nie-daj-sie-pokonac-upalom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×