Zostawiłybyście chłopaka gdyby nie był w stanie was obronić

przed grupką dresów? Tzn. idziecie sobie, nagle 5 karków wypada z bramy, obija waszego chłopaka, was na szczęście nie ruszają, tzn. tylko okradają ;), jego też i uciekają. Zostawiłybyście takiego kogoś? Facet powinien być w stanie obronić dziewczynę, co nie?

Żaden facet nie obroni dziewczyny przed 5 karkami, chyba jakiś karateka. Oczywiście, że bym go nie zostawiła. Ja ze swoimi dresami żyję w zgodzie, w życiu mi żaden krzywdy nie zrobił.

zostawiłabym, bo to p***a nie facet :o

ale infantylne pytanie, dorosnij dziecko

W sytuacji zagrożenia lepiej oddać kasę, biżuterię niż dopuścić by chłopakowi stała się krzywda. Zdrowie , zycie jest ważniejsze od przedmiotów.

opuscilabym pisde która uciekłaby a mnie zostawiła na pastwe tych dresów,nienawidzę słabych i tchórzliwych facetów natomiast nie jestem kobieta która głupio naraża mężczyznę na pobicie,zrobiłabym wszystko żeby nic nam się nie stało,,,wiadomo ze przeciętny koleś nie poradzi sobie z tyloma agresorami