Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Błagam o radę, problem przez moją głupotę, jak to rozwiązać??

Polecane posty

Gość gość

Miesiąc temu przechodziliśmy kryzys w związku. Byłam już pewna, że to koniec, chociaż oficjalnie nie było to powiedziane, ale po wielu przykrych kłótniach i słowach, dla mnie to było jasne. Przez prawie tydzień nie odzywaliśmy się do siebie. Ja w tym czasie postanowiłam - niestety przedwcześnie - pozbyć się niektórych pamiątek po nim (byłam pewna, że to koniec), rzeczy które mi kiedyś kupił.. Trochę satysfakcji z tego miałam, bo byłam na niego ogromnie zła za różne kłótnie i słowa, poza tym, jak już mówiłam - to miał być nasz koniec. Potem sprawy się pokomplikowały, po rozmowach postanowiliśmy spróbować na nowo, uczucia między nami rzeczywiście odżyły i teraz znowu jest pięknie. Do dzisiaj.. kiedy poruszył temat jednej rzeczy, którą wtedy wyrzuciłam :( Nawet sobie nie wyobrażacie, jak mi przykro i głupio, że to zrobiłam! Nie wiem, jak to teraz odkręcić, wiem, ze sprawię mu przykrość, jak powiem prawdę, nie wyobrażam sobie tego.. Co robić??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wyrzuciłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypada powiedzieć prawdę, albo iśc grzebać w śmieciach. Ewentualnie możesz skłamać, ze zgubiłaś, ale raczej tego nie doradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
temperament to ty masz hehe, powiedz prawdę, poniosło cię i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W śmieciach już nie ma co grzebać, bo to miesiąc temu było wyrzucane. Po złości to głównie zrobiłam :( Nie mogę powiedzieć mu prawdy, bo go tym zranię! Myślę ewentualnie, żeby kupić to przez neta, bowiem, gdzie w necie można to kupić. Ale jak go przez, powiedzmy, tydzień dochodzenia przesyłki przetrzymać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wyrzucilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokój z tym związkiem, bo jeśli ty boisz się powiedzieć facetowi nawet przykrą prawdę, to chyba jasne że do siebie w ogóle nie pasujecie. Nikt nie powinien się obrażać z powodu takiej bzdury, myślałaś że to koniec, pozbyłaś się pamiątek i w sumie to normalne, człowiek jakoś musi odreagować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrzuciłaś sztucznego penisa czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bieliznę od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ma sens. Kupił jej sztuczny penis kiedy niedomagał aby była zadowolona a teraz co? Facet będzie któregoś razu znowu niedomagał a ona będzie poddenerwowana i awantura gotowa. On wtedy powie, kochana weź sobie ten penis co dostałaś w prezencie i się pobaw i co ona biedna ma wtedy odpowiedzieć ? Ma powiedzieć wyrzuciłam do kosza. Wtedy uczucie pryśnie. Ma teraz niewyjściową sytuację dziewczyna więc pomóżmy jej mądrością forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo się Dżolo zdenerwuje i ją rzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wyrzuciłam wiele rzeczy i potem tego żałowałam i do tej pory czasem żałuję... No ale życie toczy się dalej. Ja na Twoim miejscu bym mu nie mówiła, że wyrzuciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie penis to masz koleżanko wygraną sprawę :) Możesz mu powiedzieć, że zostawiłaś bieliznę w przebieralni jak byłaś na basenie kiedyś, datę wymyślisz :) Powinien połknąć jak młody bocian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×