Czy u prostytutki moge mowic takie teksty jak po prostu k***a ssij mi fiuta ?

Czy u prostytutki moge mowic takie teksty jak po prostu k***a ssij mi fiuta ?

Dlaczego jej oto nie zapytasz.

ale to bez sensu poprosze lodzika? to ja w spozywcaku mowie dwie kajzerki prosze ale jak ide to prostytutki to po to by realizowac fatmtgazje i zaspokoic potrzebe seksualna ja mam taka potrzebe by ladna 22 latka (przykladoiwio) obrobila mi dobrze k****a i polknela moja sperme oblizujac sie jak na p****lu i mam jej mowic "poprosze lodzika? p*****le to , hehe

Nigdy nie byłam u prostytutki ale zawsze wydawało mi się że płacisz to wymagasz i robisz co chcesz. Nie ma znaczenia co ona lubi, ma Cię zadowolić tak jak chcesz - oczywiście bez brutalnych zachowań, typu bicie. Ja lubię jak mój facet czasem staje przede mną ze sterczącym k*****m i władczo powie- ssij pałę.

marzy mi sie isc do prostytutki i powiedziec ok skonczmy te gadke, niee po to tu przyszedlem, kleeknij przede mna, rozepnij mi rozporek , opusc moje spodnie i ssij moejgo k****a naajlepiej jak potrafisz :D

przeciez w ogloszeniach jest napisane czy lubi ostro czy nie czytaj ogloszenia bo jak pojdziesz do takiej ktora tego nie akceptuje to najpier wezmie od ciebie kase potem ty rzucisz tekst to ona wydrze ryja , zawola alfa a ten cie w********i z lokalu i o kasie zapomnij i ciesz sie ze ci w pape nie dal

Faceci są ohydni. Szkoda ze im k***s na twarzy nie rosnie

Moze jak pojdziesz na prywatke to Ci zrobi bez gumki ale w agencji towarzyskiej na bank zrobi Ci to przez gumke - higiena przede wszystkim wiec teksty o polykaniu nasienia zostaw dla siebie :-)

Wszystko zależy,co dziewczyna toleruje i za ile.Zawsze możesz się zapytać.