potrzebuję porady

poznałam faceta na fb (2 miesiace temu). wyjątkowo dobrze nam się rozmawiało. przyznam, że naprawdę się na niego nakręciłam, dawno nie czułam takiego upojenia emocjonalnego. chciał się spotkać, w realu. wczoraj zaczęłam go ciągnąc za jezyk, dlaczego jest sam. wkurzył się (dziwne) a po 2 godzinach wreszcie wyznał, że jest zakochany w innej i chciałby, żebym ja go wyleczyła! co o tym sądzicie? pakować się w to? bo trochę się poczułam jak jakiśprzedmiot, zpachaj-dziura

gdy to wyznał, powiedział, że uszanuje moją decyzję jeśli nie będę się jednak chciała angażowac dalej w niego i spotkać w realu. powiedziałam stanowczo, ze nie zamierzam go z niczego leczyć i szukam faceta który ma wolne serce. wtedy zaczął mi robić jazdy, ze mi na nim nie zależało, że za szybko się poddaję, że nie chcę walczyć, że czekam aż szczęście samo zapuka do drzwi, zamiast spróbować go poznać. wtf? najpierw mówił, że uszanuje moją decyzję, a kiedy już zdecydowałam, to robił mi chore pretensje. co o tym sądzicie? dla mnie to dzieciak, który chce by o niego zabiegano, taka panienka

prawidłowo, zapchaj- dziura, powiedz mu żeby spadał

odradzam

Niech spada, chciał z Ciebei zrobić zapchaj dziure, bolałoby, daruj go sobie. Niech poszuka innej dziury

a wg mnie , (jestem facetem) skoro mówi Ci o tym sam, bez ściemniania to znaczy że jest po prostu w miarę porządnym facetem. Kawa na ławę i decyduj. To jest uczciwe i może coś z tego być. Nie skreslał bym go tylko dlatego że jest zaangazowany emocjonalnie. Byc może z czasem mu przy Tobie przejdzie. Zaznaczam: "byc może". Ale za szczerość duzy +. To deficytowy towar dzisiaj zarówno u kobiet i mężczyzn.. Marek:)

pomysl o tym co bys powiedziala przyjaciolce, gdyby miala taki problem i to wlasnie zrob :-)

to tak jak zabiegac o kobiete, ktora kocha innego. gehenna i orka na ugorze nawet przez wiele lat. ale jak ktos ma niska samoocene..

Jezu, ale pieprzycie. A gdzie domniemanie niewinności , que ? Ja się pytam..

https://www.youtube.com/watch?v=AiUBBQnsxIU

W jakim jestescie wieku?

nie pakuj sie w taki uklad jak ona go porzucila to dlugo moze na nia "chorowac" odradzam

nawet i do us.ranej smierci czesto. no i nie warto, bo wiadomo ze dobra samica wyczuje wszelkie slabosci w facecie i wymieni go na lepszy model. takze takie kolezanki robia nam tylko przysluge - jesli facet ci sie zwierza, ze jest porzucony - nigdy sie za niego nie bierz, bo na 80proc. zostal slusznie porzucony :)

dziękuję za odpowiedzi! pomogły mi one podjąć decyzję. pozdrawiam

no to super

Autorko jak teraz wygląda wasza relacja? Nadal ze sobą piszecie?