Czy tylko ja nie lubie kremow, balsamow i innych mazideł

dla kobiet ? w ogole nie lubie sie kremowac, balsamy stoja u mnie miesiacami az wyrzuce

ja też nie lubię się kremować ale co z tego jak sucha bez tego sucha jak wiór szczególnie na łydkach ;/

ja tez nie piszcze z wrazenia na ich widok, a nie widzac ich nie placze. jakos mnie nie rajcuja te kremidła.

Nie mam do nich cierpliwosci, a odkad odstawilam zele pod prysznic na bazie sls, coraz mniej ich potrzebuje.

Też nie lubię i myślałam ze jestem jedyna:P

Tez nie lubię!Posiadam ale używam bardzo sporadycznie.Jedynie krem do twarzy

jakie kupujesz wiec zele pod prysznic ? moze skorzystam z porady ja nie lubie kremow dlatego, ze uwazam ze to pochlaniacze naszego czasu i pieniedzy. Tzn wkurza mnie, ze nie moge sie normalnie wykapac , umyc zebow i isc np spac ( jak moj maz ) tylko pozostaje mi jeszcze arsenal kremow do wklepania.Do twarzy ( moze byc osobny pod oczy i na szyje), do ciala, do n og, do rak.Tak samo z rana. Wystarczajaco duzo czasu schodzi mi na toalete, makijaaz i nawet nalozenie kremu nawilzajacego mnie denerwuje Mezczyzni maja pod kazdym wzgledem lepiej w zyciu

no właśnie ja wczoraj czytałam o myciu się tylko wodą.. podobno znikają wszystkie alergie podrażnienia itp. a skóra jest idealna.. więc może coś w tym jest

jeśli masz skórę normalną, nie jest sucha to nie ma potrzeby codziennie nakładać balsamów skoro cię to nie rajcuje

Uzywam takich, ktore nie maja w skladzie zaraz po wodzie nic o inicjalach sls ani als. Nie mieszkam w Pl, ale tam kupuje taniutki babydream w Rossmanie, alterra tez ma dobre sklady. Nie wysuszaja mocno skory a cena tego pierwszego super.

Lubie tez oleje, natrzec sie oliwa przed prysznicem to tez szybsze metoda niz mazianie kremem. Ostatnio czytalam o oleju kokosowym na mokre cialo po kapieli, nie probowalam jeszcze, ale brzmi ciekawie.

" Tzn wkurza mnie, ze nie moge sie normalnie wykapac , umyc zebow i isc np spac ( jak moj maz ) tylko pozostaje mi jeszcze arsenal kremow do wklepania." Jak to nie możesz ? Oczywiście że możesz

Ja też nienawidzę się w to bawić i rzadko używam. Kiedys uwielbiałam sie smarować jak byłam młodą dziewczyną, ale wtedy zachłystywałam się tym że jestem na świeżo kobietą

te wszystkie kremy to g****o dają, tracicie kase, energie i czas,a nawet nerwy bo to są w**********e d**erele