Nie wyobrazam sobie isc do pracy

przy dwojce dzieci. Nie wiem jak miala bym to ogarnac. Starszy syn ciagle choruje a mlodszy 1,5 roku tez ciagle cos lapie. Moj maz pracuje od 8:00-9:00 do 21:00. Jestesmy za granica, nie mamy tu rodziny. Jestem zalamana :/ . Nie mam na nic sily, ciagle mam cos do roboty, prasowanie, gotowanie itd. Chcialabym isc do pracy, chociaz na kilka godzin. Nie mamy problemow finansowach, chcialabym tylko wyjsc z tego domu do ludzi, pogadac, zmienic otoczenie a tu nie ma jak ..

usychasz?

Uspokój się lobuzie jeden,

poszukaj fajnej opiekunki i marsz do pracy. Albo niech mąż zmieni pracę

Moj maz twierdzi, ze on nikomu nie ufa i ja mam zajmowac sie dziecmi :/ .

no patrz! a w Polsce od razu zapieprzałabyś do roboty aż by się kurzyło!

gość dziś Moj maz twierdzi, ze on nikomu nie ufa i ja mam zajmowac sie dziecmi :/ . xxx przecież tylko dlatego cię wziął i utrzymuje

nie po to sobie z Polski przywiózł tanią sprzątaczkę i opiekunkę co pracuje za podpaski i talerz zupy dziennie żeby teraz płacić pieniędzmi opiekunce!!!

to niech zmieni pracę na taką byście mogli pracować na zmiany. a gdzie mieszkasz?

Co niektore wypowiedzi zostawie bez komentarza Mieszkamy w de, on ma stala prace, prowadzi firme i bardzo dobrze zarabia, nie zrezygnuje z pracy. Do tej pory pracowalam, a gdy mialam okres gdzie musialam pracowac wiecej ( np 2 mce przed swietami mielismy duzo zamowien) to moi rodzice przyjezdzali i zajmowali sie synem

Autorko spokojnie Dzieci podrosną pójdą do przedszkola i wszystko wróci do normy każda matka przez co przechodzi bez względu na to czy mieszka w Polsce czy za granicą

no to dzieci do żłobka/ szkoły i szoruj do pracy? czy do szkoły tez nie pójdzie bo nie ufacie nauczycielom

dobrze ci, po cholerę rodziłaś , dorób sobie kolejne ze dwa wtedy nie będziesz miała czasu na wypisywanie

mąż jak mu wczoraj powiedziałam że chce isc do pracy to uderzył mojom głowom o sedes

Maz nie ufa opiekunce, zlobek czy szkola to cos innego.

i jeszcze kazał mi kakaowe wylizać

no to daj dzieci do żłobka