Moja życiowa porażka

Czemu porażka? Wszystko popsułam... w skrócie bo wiem,że nikomu nie będzie chciało się słuchać moich zażaleń do całego świata. A więc mam 16 lat, idę teraz do liceum, moja koleżanka również - wygląda bardzo dojrzale , mężczyźni dają jej 19-22 lata , jest ładna...ja w sumie też,ale w siebie nie wierzę.Zmieniła bym wszystko,oczy,usta,nos,nawet żuchwę.Wiem - głupota,ale jak patrzę na te ślicznotki z Warszawy ubrane idealnie od stóp do głów,piękne włosy i makijaż,modelki, to mi się nie dobrze robi i ta zazdrość... a więc nie jestem pewna siebie jedynie w gronie przyjaciółek ,zaś przyjaciółka ma właśnie na odwrót. Pewnego razu na czacie poznałyśmy faceta, z naszych okolic, lat 24. Każda z nas go olała,ale po jakimś czasie napisałyśmy. Przyjaciółka szukała ''nowego dojrzałego faceta '' i wysyłałyśmy tylko jej zdjęcia.Tak więc napisałyśmy do niego, okazał się na początku strasznie nudny ,ale z czasem... zmieniłam zdanie na jego temat i jest naprawdę bardzo kulturalny i miły. Nie,to nie była przemiana z dnia na dzień i nie , to nie jest jakaś gimbusiarska miłość. Tak więc Martyna pisała z nim z jeden dzień i się jej znudził, ale wcześniej pokazała mu siebie i był mega zachwycony, od tego momentu był milszy niż dotąd.No i teraz wkroczyłam ja, jej się znudził a ja kontynuowałam to wszystko, zdjęcia nadal wysyłała swoje i nie wiedział że nas jest dwie...wszystko cudownie, no i dziś napisałam mu prawdę.Wcześniej odpisywał po kilku sekundach a dziś...porażka, po tym co mu powiedziałam że to nie ja - ta dziewczyna ze zdjęć to się załamał.Mi bardzo na nim zależy, jestem poukładana i wiem , czuję to. Z seksem poczekam bo wiem,że kiedyś by to nastąpiło ale nawet gdyby to nie mam z nim oporów ,i tak póki co jestem dziewicą - nie śpieszy mi się. Strasznie mi na nim zależy, nie wierzę w siebie,nie wierzę w to że jestem piękna jak twierdzą to inni , zawsze widzę w w lustrze najgorszego potwora , tak bardzo boję się z nim spotkać...nie wiem nawet czy to jeszcze jest możliwe, zależy mi na nim niesamowicie! Nie wygląda jak jakiś facet po 30 stce, wygląda na jakieś 22 lata a ja adekwatnie do swojego wieku choć czasami jak poświęce z 10 min więc w łazience to na 19 wyglądam. Nie wiem co robić...czy to ma sens? Czy wyśmieje mnie jak zobaczy taką młodą dziewczynę? Co mam robić? Mi naprawdę zależy na nim... bardzo. I to nie jest coś w stylu ' a ,poznała 24 latka i jej się mokro w majtkach zrobiło i poczuła się dorosła" , ehhh :( Nie wierzę w siebie kompletnie, mam 176cm,55km,zielone oczy,szatynka,wyraźne kości policzkowe,mały nos.Mimo to nadal widzę ochydną dziewczynę w lustrze, wszystkie inne są dla mnie piękniejsze od siebie już nawet nie wspomnę o tych laskach co w Warszawie mieszkają ...niby każda taka śłiczna ,eh. Chyba bym się załamała mieszkając tam. Pomóżcie mi, proszę :( ♥

To on ma po 30 czy 24 trollu?? to zasadnicza różnica

Zrelaksuj się, wszystko będzie dobrze. Nie wiesz jaka jest czyjaś droga i przez co musi jeszcze w życiu przejść, więc nie ma co zazdrościć.

Z tym trollem to sobie daruj.:P No ma 24 ... eh

Nie, mi już jest naprawdę wszystko obojętne , ciężko się zrelaksować...zależało mi na nim , i ndal tak jest,pisze do mnie ale nie jestem w stanie mu tego wytłumaczyć. Tak,ma 24 lata a nie 30.. :9 Ale dziękuje za pocieszenie. ;*

autorka pisze " mam 16 lat", i dalej nie trzeba czytać, bo w tym wieku to wszystko jest wielki dramat. Dziewczyno, daj luz, ten 24 latek chce tylko zamoczyć, nic więcej go nie interesuje. Twój wygląd, daj luz, żyj z tym co masz, nie porównój się do innych, bo to często fikcja i iluzja. Tyle w temacie.

I co z tego,że mam 16 lat? Widzę 20 latki, 20 latków i ciężko jest powiedzieć o nich,że są dojrzali... zamoczyć? Chyba nie każdy taki jest jak Ci się wydaje,a nawet jeśli będzie chciał to ja już o tym zadecyduje a głupiutka nie jestem,pozdrawiam. :P

na jakim czacie sie poznaliscie?

Czateria

Facet tez jakis niedojrzały... 24 lata I bierze się za głupie malolatki. pewno sam jest mentalnym gimbusem.