Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Taka historia, jestem przerażona

Polecane posty

Gość gość

Dziś w nocy spaliśmy przy otwartym oknie, nagle ok 3 moj mąż się zerwał i zamknął okno, wrócił do łóżka i już nie mógł spać. Ja się przebudzilam pytam i co chodzi a on ze słyszy jak sowa pohukuje i go to przeraza bo mu zawsze babcia mowila ze jak sowa pohukuje kolo domu to ktoś umrze. Ja go w sumie wysmialam i kazalam iść spać. Dzisiaj rano dowiedzieliśmy się ze w nocy zmarła sąsiadka, starsza Pani. Ciarki mnie przechodzą, strasznie mnie to ruszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykly zbieg okolicznosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sowy tak już mają że pohukują. To ich naturalne zachowanie. A statystyczna starsza sąsiadka / sąsiad umiera między 3 a 5 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zbieg okoliczności, ale moja babcia też tak mawiała i wiesz co jest dziwne? Że się sprawdziło. U kilku osób, min. u mojego dziadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, że sowy tak mają. Nigdy nie zwracałam na to uwagi. Sowa kojarzyła mi się raczej z symbolem mądrości, ale od teraz chyba inaczej będę na to patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sową pohukuje sobie i siada w różnych miejscach każdej nocy, no a sąsiadka kiedyś musiała przecież umrzeć. Miała czekać ze swoją śmiercią aż wszystkie sowy stracą głos? Bez jaj. Serio wierzycie w takie średniowieczne zabobony? Mamy 21. wiek. Teraz wierzy się w naukę i medycynę a nie jakieś pogańskie gusła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy głupie jesteście. Ja mam koło domu łąkę i wkoło słychać sowy. W zasadzie codziennie i jakoś nie ma fali zgonów z tego powodu. :D Zawsze wiedziałam, że tu prości ludzie siedzą, ale żeby aż tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądałam kiedyś Film oparty na faktach Nie wiem-może wy też ?w Stanach Zjednoczonych Sowa siadała przed domem i zawsze w tym domu ktoś umierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:11 Sowa ma dokładnie siedzieć koło tego domu,na drzewie przy danym domu lub na parapecie a nie na łące gdzieś w oddali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I może jeszcze co? Moi sąsiedzi mają sowie gniazdo w budynku gospodarczym i te sowy wkoło latają po okolicznych polach i podwórkach i jakoś wszyscy żyją i mają się świetnie. Weź se walnij jakiegoś głębszego i zrób coś z życiem, bo marnie z twoją głową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30.lat mieszkam na wsi i w życiu jeszcze sowy tam nie słyszałam. No chyba że wieczorem w lesie Ale do lasu mam daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sowa, która siedzi na gałęzi drzewa rosnącego blisko domu, może zwiastować śmierć lub chorobę któregoś z jego mieszkańców. Kilkanaście lat temu sowa usiadła się blisko naszego domu (w sensie-na drzewie) i tak oto dowiedziałam się o tym przesądzie od mojego taty. Żeby było "ciekawiej", tego samego dnia, w godzinach wieczornych, zmarła starsza kobieta z mojej miejscowości. Nie była z nami spokrewniona, ale pamiętam, że ciężko chorowała. Byłam sceptycznie nastawiona do tego typu spraw, ale wtedy poczułam się nieswojo. Sowa odleciała następnego poranka. Zawsze powtarzam: kto chce-niech wierzy w tego typu rzeczy. Nie mnie to oceniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja np. wierze w przadad o wypadajacych zebach. kilka lat temu snilo mi sie ze wypada mi gorna 1. oznacza to smierc bliskiej osoby alboojciecalbo matka. i moj ojciec zmarl na 2 dzien. cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykły zbieg okoliczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym zobaczyć wasze miny jak sowa znowu usiądzie blisko waszego okna:) Powiedz mężowi, że zamykanie okna nic nie da:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×