Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Braksil9292

Co robic???

Polecane posty

Gość Braksil9292

Witam Licze, ze jakies dobre duszyczki doradza cos, a przynajmniej powiedza co by zrobily w mojej sytuacji. Jestem matka ponad 3 -letniej dziewczynki. Z mezem nam sie nie uklada, kilka dni temu polecialo sporo ostrych slow. On sie wyprowadza, bedziemy sie rozwodzic (malzenstwem jestesmy zaledwie od ponad roku)...niestety tego nie da sie ratowac. Od jakiegos czasu czekam cierpliwie na okres , gdyz zawsze dostalam przed czasem a tu dalej nic. Dzisiaj zrobilam dwa testy i oba wyszly pozytywne. Jestem zszokowana tym bardziej, ze maz od dawien dawna nie konczyl stosunku (wiecie co mam na mysli). Najgorsze jest to , ze gdy powiedzialam o tym dla meza stwierdzil , ze to niczego miedzy nami nie zmienia i pojedziemy za granicą zalatwic "problem" ...dacie wiare jaki sku*** ? Powiedzial to moj maz, ojciec mojej corki :-( zadzwonilam do mamy , wszyscy razem mieszkamy to najblizsza mi osoba. Mama powiedziala, ze nie zgodzi sie zebym to zrobila i uwierzcie mi w gruncie rzeczy nie chce tego zrobic , nigdy bym o tym nie pomyslala, ale tęraz nie wiem co robic urodzic i wychowywac samotnie 2 dzieci bedac zdana na pomoc mamy? Maz juz mi powiedzial ze jesli zdecyduje sie urodzic to bedzie moj problem, on bedzie placic tyle ile moze. Jest ni tak przykro. Nie liczylam, ze bedzie szczesliwy bo sama nie jestem , alr liczylam chociaz na dobre slowo, ze jakos sobie poradzimy i wychowamy dwojke dzieciaczkow. Mozecie o mnie zle myslec, ze w ogole sie zastanawiam nad tym co maz powiedzial, ale jestem tak zalamana i przerazona wizja wychowywania samotnie dzieci , ze juz naprawde nie wiem co robic. Co Wy byscie zrobily? Urodzily i kopnely gno*** w tylek czy przystaly na taka "propozycje"? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty i dzieci najważniejsze. Moze byc ciezko na początku ale potem bedziesz z siebie dumna i na pewno nie bedziesz żałować swojej decyzji. Masz mame wiec nie bedziesz sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomnij o tym człowieku, urodzisz dziecko i będziesz jeszcze szczęśliwa. Nawet nie myśl o usunieciu dziecka, to najgorsze co moglabys zrobic, nie wybaczylabys sobie tego nigdy i nie dalabys prawa do zycia drugiemu czlowiekowi. Widocznie Bóg tak chciał abyś miała jeszcze jedno dziecko, zaufaj Panu Bogu, On Cię kocha, i to co nam daje jest nam potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ujj zakładasz drugi taki sam temat?! A potem dziwić się ze śmietnik jest na kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko kopnij dziada w du*e i idź po alimenty to że on powiedział że nie będzie płacić wcale nie oznacza że tak będzie sąd mu nakarze. A ty żyj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×