SevenMeg 0 Napisano Czerwiec 4, 2016 Witajcie, mój problem, polega na tym że od kiedy przeprowadziłam się z rodziną, do nowego miejsca , gdzie teraz chodzę od 4 klasy podstawówki do 2 klasy gimnazjum , mam same problemy, w większości stanowią one afery w klasie. Często były kierowane do mnie zaczepki typu ; jesteś głupia , nie powinnaś się pokazywać na oczy , i wiele innych przezwisk.To bolało. Mówiłam o tym rodzicom, szli do szkoły, ale zawsze kończyło się na tym że nic nie mozna było zrobić, ponieważ jeden chłopak jest liderem takiej grupy która stanowi pół klasy, mówił mi przed wszystkimi i wychowawczynią, że wymyśliłam to wszystko, i moja mama go bezskarnie go oskarżyła , część klasy odsunęla się ode mnie, a osoby które uważałam za bliskie mówiły że nic takiego nie było. Kilka lat wcześniej, w tej samej szkole, też wydarzyła się afera i byłam wtedy u psychologa szkolnego i też nic nie było. Kilka razy prosiłam rodziców, bym mogła się przenieść do innej szkoły , w rodzinnym mieście. ( Przeciwna klasa, była równie taka sama jak u mnie , a nawet gorsza ).Ale mówiła że nie, bo stanowi to koszt, a także nie mam u kogo zostać po szkole gdy skończę ,no i boją się zapewnie że sama będę.Co gorsza niewiadomo co mogę w tamtym gimnazjum być. Teraz mineły 2 miesiące po tamtej aferze , staram być miła i nie płakać ( jestem wrażliwa i przez więkrzość tych afer, zawsze wracałam do domu ,i ryczałam w poduszkę ). Dostawałam różnych rad , od różnych osób, ale zawsze była odpowiedź typu ; ignoruj. Ale przez cały czas nie mogę udawać że nic nie ma, więc poradzicie coś ? Cokolwiek ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 4, 2016 Ye/bać uka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 4, 2016 Współczuję ci. Cały czas próbuj dotrzeć do rodziców...nie wiem,pokaż im film Sala samobójców,to wprawdzie zupełnie inna tematyka,film ciężki,ale pokazuje poniekąd jak się kończy gnębienie ludzi w szkole. A ty? Cóż,zaciskaj zęby...może próbuj pyskować,stawiać się? CHoć nie wiem czy to dobry pomysł.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach