Telefon komórkowy dla 7 latki?

Mój mężny postanowił ostatnio (i mi to obwieścił), że najwyższy czas kupić naszej córce (7 lat) telefon komórkowy. On to tłumaczy tym, że dziecko już samodzielne, do szkoły chodzące, potrzebny kontakt dla bezpieczeństwa. Niby racja, ale jakoś tak mi się wydaję, że jednak jeszcze za wcześnie na takie bajery dla dziecka. Jak to u Was wygląda? Co myślicie?

Witaj, tez mam coreczkę 7 letnią, ostatnio prosiła o telefon komórkowy, ale ja uwazam ze to zdecydowanie za wczesnie. Powiedziałam jej że do stanie w 3 klasie - na komunie;)) ale czy nie złamię się wczesnie?? czas pokaze ;)

Moja corka ma iphone w prezencie od dziadka, tak samo jak ipad, uzywa tylko w domu, nie chodzi nigdzie z tel, uzywa raz na jakis czas do swoich gierek, kupiony miala po tym jak opiekunka zostawila ich(mamjeszcze mlodszego synka)samych na ponad godzine, jezeli corka faktycznie duzo chodzi samodzielnie to moze I dobry pomysl, choc sama bym wybrala prosty I tani telefon co by nie kusil zlodzieja

Moja córka - właśnie po pierwszej klasie - domaga się już telefonu. Twierdzi że parę koleżanek w jej klasie już telefony ma. Ale: - w szkole i tak nie wolno z telefonów korzystać, - poza szkołą czy po lekcjach telefon kusi złodziei, choćby inne dzieciaki, i prędzej stanie się zagrożeniem czy obiektem straconym, niż czymś przydatnym, - są firmy które obdzwaniają losowo wybrane aktywne numery i twoje dziecko może słuchać namawiań na garnki czy kredyty, - kto wie kto i po co jeszcze zadzwoni lub komu dziecko poda numer. No i przede wszystkim, to powód dla którego ja telefonu na razie nie kupię, choć też się zastanawiam. Telefony, o czym się dużo nie mówi bo to nie na rękę naprawdę potężnym koncernom, szkodliwie wpływają na mózg. Niektórzy naukowcy wróżą falę zachorowań na nowotwory mózgu u użytkowników telefonów komórkowych, zwłaszcza gdy ciągle noszą je blisko ciała i dużo dzwonią. Póki więc tego się nie nagłośni i nie dopracuje metod ochrony (bo są jakieś zabezpieczenia), to ja się powstrzymam przed kupnem tego gadżetu dziecku.

Moja dostała jak miała właśnie 7 lat. Teraz ma 8,5l i do niedawna brała komórkę jeżeli chciała wyjść gdzieś na dłużej. Niecały miesiąc temu poszła na pobliski plac zabaw bez telefonu. Pechowo akurat w tym czasie w sąsiedztwie wybuchł pożar domu. Ona spanikowana musiała siedzieć na tym placu, bo nie mogła dostać się do domu, a ja nim zorientowałam się co się dzieje to minęło trochę czasu i też musiałam biec po nią prawie na przełaj omijając całe zdarzenie. Od tej pory ma przykaz noszenia telefonu ze sobą. Jakby miała ze sobą telefon po pierwsze szybko zadzwoniła by po mnie i ja zdążyłabym po nią pójść, nim odcięto przejście. Po drugie telefonicznie bym mogła instruować, jak ma się zachować i ją uspokoić. Nie wzbraniajmy się przed nowościami, tylko rozumnie je wykorzystujmy. Dziecku nie potrzebny jest najnowszy smartfon, a zwykły telefon i starter za 5 zł.

Powiedziałam jej że do stanie w 3 klasie - na komunie x a potem się dziwicie że dzieci podchodzą materialistycznie do komunii. po co wiążesz telefon z komunią? nie mogłabyś po prostu kupić jej w trzeciej klasie?

Moja córa właściwie sama od siebie o dziwo o telefon nie prosiła, ale nie które Wasze przykłady faktycznie dają do myślenia i kontakt z dzieckiem jest przydatny. Mężny też o tym bezpieczeństwie nawija :) Obawiam się tylko właśnie tych niechcianych telefonów od operatora czy reklam, mała jest rostrzepana, więc boję się też, że komórkę szybko zgubi, nie chce też, żeby w tak młodym wieku wciągała się w gry czy inne aplikacje na komórki. ehhh

Są takie telefony - zegarki dla dzieci, programujesz wcześniej numery na które może dziecko dzwonić i te, które może odbierać (wszelkie reklamy out :) ), nosi na ręce jak zwykły zegarek, więc tak łatwo nie zgubi, nie ma gier, aplikacji i innych bajerów uzależniających, możesz ustawić bezpieczną strefę po wyjściu z której dostajesz sms na swój tel. Mam na myśli coś w tym stylu: http://smartsafe.pl/Q50.html Może to byłoby dobre rozwiązanie dla Ciebie?

fajna sprawa taki zegarek my już straciliśmy telefon dwa razy (syn 8 lat): raz na placu zabaw pod blokiem został i jak wrócił po niego to już go nie było i raz w autobusie zostawił, bo wyciągną, żeby godzine sprawdzić :/

Macie rację z tą komunikacją. Chyba jednak porozmawiam spokojnie z mężnym. Gość Twoje zdanie mi się bardzo spodobało "Nie wzbraniajmy się przed nowościami, tylko rozumnie je wykorzystujmy." A przed tym postem byłam tak sceptycznie nastawiona :)

to byłam ja ta wyżej :)

Moim zdaniem to odpowiedni wiek na telefon dla dziecka. Możecie kupić jej jakiś prosty, nie drogi model. Ja swojej małej kupiłam myphone fun4 niedawno. Mam z nią stały kontakt, więc trochę mniej się martwię.

Fun4 są kolorowe, dlatego podobają się dzieciom, moja córka też mi o nim wspominała :) Sprawdziłam parametry i nie jest zły, w tej cenie ma wszystko co trzeba

Siedmiolatki są już dużymi dzieciakami, bardzo samodzielnymi, kontakt z dzieckiem w dzisiejszych czasach to podstawa, sądzę, że twój mąż ma rację.

Temat przegadany z mężulkiem, stanęło, że idziemy z postępem cywilizacji :) Mężny ma się rozejrzeć za jakimś prostym, tanim telefonem, chociaż mnie mocno zaciekawiły te zegarki - telefony.

Szukasz informacji o telefonach komórkowych?? Interesują Cię tylko aktualne informacje? W takim razie nie masz wyjścia i musisz odwiedzić stronę www.zmianaobudowy.pl. Na podanej stronie znajduje się wiele newsów, porad oraz ciekawych informacji związanych z popularnymi komórkami. Portal www.zmianaobudowy.pl jest bardzo pomocny, gdy chcemy zmienić swój telefon na nowszy i szukamy rzetelnych informacji na temat nowych modeli. Na stronie znajduje się forum, gdzie użytkownicy mogą wymieniać się opiniami na różne tematy. Polecam stronę www.zmianaobudowy.pl/.

Ja nie mam swoich dzieci (jeszcze) ale się wypowiem bo z kilkoma takimi mieszkam. Moje rodzeństwo ma 5 dzieci, w tym najstarsza ma prawie 9 lat. Swój telefon dostała gdy miała właśnie około 7. Do tego wraz z siostrą ma tablet. Mimo tego, że ma porządny smartfon to woli bawić się na podwórku, a w deszczowe dni oglądać Bolka i Lolka. Moim zdaniem jeśli dziecko siedzi ciągle w telefonie to wina rodzica i wychowania a nie samego sprzętu. Urządzenie jest przydatne ponieważ jeśli skończy lekcje wcześniej to może zadzwonić do mamy, to samo jest z powrotem z wycieczki szkolnej. Może też szybko zadzwonić i zapytać czy może iść na urodziny koleżanki z klasy i od razu dać odpowiedź. Nieraz też dzwoniła do koleżanek zapytać o spotkanie czy o zadanie domowe. Gdy dzieci w drodze do pradziadków się nudzą w samochodzie to mogą pograć w gry lub pooglądać bajki na tablecie. Jeśli chcą posłuchać muzyki to nie muszą prosić się starszych o włączenie tylko wchodzą na youtube i słuchają. Hmm wad ich posiadania raczej nie zauważyłam, nie grają w gry kiedy mogą wyjść pograć w piłkę czy poukładać lego. Dodam jeszcze coś o mnie: Ja sama dostałam telefon na początku drugiej klasy - majać 7 lat. Była to stara klasyczna nokia. Jedyną grą był wąż i zagrywałam się w niego więcej niż dzieci z mojej rodziny w gry na pięknych kolorowych smartfonach.

Nie musi być jakiś bardzo zaawansowany, ale najlepiej, aby był to smartfon, który daje możliwość korzystania z takich aplikacji jak te zaprezentowane tutaj- http://blog.poliman.pl/2016/11/6-aplikacji-dla-kazdego/.

Jasne można kupić taki telefon , w sumie czemu nie . w bardzo dobrych cenach i takie wytrzymałe sa z maxcoma . Mozecie jej kupić jakiś telefon dotykowy ;) a z tą aplikacją to jest bardzo dobry pomysł ;)

Ja bym proponowała jakiś fajny, niedrogi telefonik, np Fun 5, jest naprawdę fajny i do tego ma kolorowe obudowy więc będzie jeszcze fajniejszy dla dziecka :)

moja dostała myPhone'a GO!, bo jest niedrogi, kolorowy, a potrzebny jest jej tylko do dzwonienia :)

Jako ,ze dzisiaj mamy erę samrtfonów i mnóstwo dzieci robi zdjęcia ( oczywiście kupujemy telefon na kartę i wgrywamy różne zabezpieczenia ) Oprócz tego i tak mam tez kontrole rodzicielską.- zwyczajnie boję sie o córkę , toz takich smartfonow w przystępnej cenie jest maxcom ms 514 ;)aparat 8mpx jak na 7 latke wystarczy aż nadto ;)

Iwona ja dla swojej córki też zakupiłam telefon z firmy Maxcom. Porządna firma, telefony mają dobre parametry i nie mają zbędnych funkcji, a więc dzieci nie siedzą godzinami na telefonie i nie bawią się komórkami. Mi zależało, by mieć kontakt z córką jak ja jestem w pracy i jak idzie ona na zajęcia dodatkowe.

moja ma 8 lat, i niedawno też jej kupiliśmy telefon, ma samsunga j3, telefon nie jest drogi, kupiliśmy jej kartę od vikingów, bo tam nie ma żadnej umowy a rozmowy są nilimitowane. Najważniejsze dla mnie jest to, że dziecko nie siedzi na intenrecie, a dodatkowo jakby nie korzystała to nie muszę płacić, tak jak w przypadku abonamnetów

kupcie jej do telefonu starter wRodzinie https://startery.wrodzinie.com.pl/ będzie miała rozmowy za darmo i internet 10gb ;)

Co to w ogóle jest za określenie "mężny" ?

myślę, że coś niedrogiego, może Fun LTE? https://www.myphone.pl/product/myphone-fun-18x9/