40 tydzień ciąży, czekamy na kruszynke

Witam Was kobietki ;) Czop odchodził po troszku przez 3 tyg, ale nic więcej sie nie dzieje. Od kilku tygodni boli mnie strasznie lewa pachwina, malutka od wczoraj jest mniej aktywna a na dodatek boli mnie lewa strona pleców:/ . Termin na 14.06 ;))pytanie takie czy czop tak długo może odchodzić?? Proszę o normalne odp, za hejty podziękuje ;))

No jak widac na twoim przykładzie- może. Po co więc pytasz?

Może.. .mi odszedł stopniowo w środę a termin man na 10.06 . powodzenia

a skad wiecie,ze to czop a nie sluz?

Sorry,ale 40 tyg.ciaży to juz nie kruszynka tylko pewnie calkiem spore dziecko.

Czop wygląda jak galaretka.. A co do Kruszynki to malutka waży 2900kg.

U mnie na pewno czop śluzowy,akurat wtedy leżałam w szpitalu i położna to potwierdziła. U mnie też kruszynka będzie - synek ważył w środe 2300 g.

kruszynka :O...jakby kuźwa dziecko nie mogły napisać :O:O

A to jakiś problem? Ty na swoje dziecko mówisz tylko po imieniu lub " dziecko "?

No gościu jak coś Ci się nie podoba jak kto nazywa swoje dziecko to poszukaj innego tematu;)

Moj syn urodzil sie 14.06, powodzenia autorko:-)

Dzoewczyny a czy czop odchodzi duzo wczesniej? Ja termin z OM mam na 18.06 ale nic sie u mnie jeszcze nie dzieje:( Ani czopa, ani obniżania soe brzucha:( Mialam usg w tamtym tyg i mala wazyla 38tyg6dniu 2970, rozwarcie na jeden palec, szyjka krptka i glowka juz nisko ale nic pozatym. A nie chcialabym przenosić i później sie z duza waga dziecka męczyć.

Czop może odchodzić stopniowo, moze odejść tuż przed porodem, lub na wiele dni przed. Ja przy pierwszym porodzie w ogóle nie pamiętam odejścia czopa, nie pamiętam też nic, co by zapowiadało poród. Teraz mam termin też na 14.06, na tym etapie ciąży wszelkie dolegliwości kojarzą się ze zbliżającym porodem :D

To mamy ten sam termin ;)) kurcze, też bym nie chciała przenosić:/ żadnych boli jak na miesiaczke nie mam tylko czasami twardnienie brzuszka.. I straszny ból lewej pachwiny :(

Ja miałam poród wywoływany 10 dni po terminie, męczyli mnie trzy dni, było koszmarnie. Urodziłam 13 dni po terminie po okropnych bólach. Nie ma nic gorszego niż wywoływanie :/ A też czekałam na termin, oj czekałam...

Ja jestem z 14.06 iswoja coecie rowniez w tym dniu urodzilam 4 lata temu:) zycze powodzenia :)