Chciałabym spróbować anala ale boję się wpadki, wiadomo jakiej...

Bo wtedy już bym ze wstydu się z nim nie umowiła jeśli takie cos by sie przydarzyło :P A on mnie namawia juz od dawna do tego...Nawet jakbym zrobiła 20 lewatyw to i tak bym nie mogla mieć 100% pewności czy coś sie "nie wydarzy" np jakieś nagle rozwolnienie itd, moze jestem przeczulona, ale dla mnie taka sytuacja to by była katastrofa :P Pisze o tym tutaj bo na żywo raczej bym nie opowiedziała o moich "rozterkach" nawet najlepszej kolezance :P Co o tym myslicie?

Niepotrzebnie się obawiasz. Myślę że w ciągu dnia ze 3 lewatywy dadzą pewność, porządnie zrobione oczyszczają nawet ze złogów w jelitach więc jeśli nie będziesz się objadać przed spotkaniem to wpadki nie będzie. Dla pewności możesz wypić sobie preparat SMECTA przeciwko biegunce. No i myjąc się przed, staraj się zaciskając i luzując o***t dokładnie przeczyścić okolicę, nawet wsuwając palec do środka. Radziłabym też wypić trochę wina przed podejściem, użyć dobry lubrykant i dłuższe pieszczoty, żeby łatwiej poszło.

Nie robię lewatyw i nigdy nie było brudno.

No może sie i przelamie, ale wiadomo, zawsze bedzie ten lęk :P Napewno przed pierwszym takim seksem by były lewatywy i to kilka i pewnie bym wzięła stoperan czy smecte wlasnie :P Moze on nawet taka wpadka by sie jakos strasznie nie obrzydził bo mu zalezy na mnie, ale dla mnie to by było straszne :P

Bo prawda jest taka, że w jelicie grubym nic nie zalega po wypróżnieniu się...

Bo prawda jest taka, że w jelicie grubym nic nie zalega po wypróżnieniu się...

Jesteś głupia, nic nie bierz, jak jesteś wypróżniona jest dobrze. Myślisz, że guffno zalega tak blisko dziury?

11:27- no nie ,ale rozwolnienia itd się czasem zdarzają, rzadko, ale czasem bywa :P

Twój facet to kryptopedal jak chce Cie w walic w kakao. A to naprawdę nic przyjemnego

ale chyba czujesz ze masz rozwolnienie? wtedy tego nie robisz.

hehe nie no na pedała nie wygląda i watpie zeby mial takie sklonnosci :) On chce tak wspobować bo chce zobaczyc jak to jest, no i tam jest bardzo ciasno wiec to tez jakas dodatkowa atrakcja, plus jakies urozmaicenie. Moze sie dla niego w koncu przelamie, ale napewno sie bardzo dobrze przygotuje przed tym seksem :) Nie probowałam nigdy, wiec zawsze bedzie ten lek, jeśli za pierwszy, za drugim razem zobacze, ze wpadki nie ma to bede juz spokojniejsza pozniej :)

Osobiście mi się wydaje że nie masz co się przejmować czystością. Takie rzeczy się zdarzają. Mi się zdarzyła z partnerką i jakoś wcale mnie to nie obrzydziło, zniechęciło czy cokolwiek negatywnego. Jak partner chce tam wejść no to musi się z tym liczyć. Oczywiście warto o nią zadbać, ale nie ma co się stresować za bardzo. Poza tym mi tak się nic nie stało, żadnych niemiłych historii po tym. Moja partnerka na początku się przejęła, ale jak widziała że ja nic to tylko stwierdziła że trzeba się umyć:) G****o ludzka rzecz. Z własnego doświadczenia to wydaje mi się że bardziej powinna się stresować swoim zwieraczem, jemu może się to nie podobać, chyba że już sobie coś aplikujesz sama.

Daj mu poprostu

Nie powinnas. Facet doskonale zdaje sobie sprawe, co to za dziurka i do czego faktycznie sluzy. Ciekawosc i fantazja jest silniejsza. Podniecenie i satysfakcja podczas seksu (dla faceta) przycmiewa wszystkie niedoskonalosci i tabu z tym zwiazane. Nie znam faceta, ktoremu anal by nie sprawil przyjemnosci. Nawet tacy, ktorzy twierdzili, ze nigdy by nie uprawiali czy sie brzydza. Anal to najwieksza przyjemnosc seksualna jaka mozesz dostarczyc swojemu facetowi. Dlatego wybieraj ostroznie komu udostepniasz zakazana dziurke...

Nie ma sie czego bac, kobieta w ciagu cyklu jest plodna przez zaledwie 4 dni. Dodatkowo do seksu analnego proponuje dobry żel nawilzajacy , który wkrótce będzie można znaleźć na stronie mojego kolegi http://sexish.pl/ :)