osoby które jedzą malunio. jak dajecie rade i skąd energia

Mam znajome które np.na śniadanie nic nie jedzą, potem na lunch jakiś mały tost, obiadu często wcale i potem dopiero wieczorem jakaś lekka kolacje. Skąd wy macie energię? Ja też tak chce :) nie jestem gruba ale brzuch mogłabym mieć płaski ;) ale nie umiem nie jeść śniadania i obiadu choć z jednego dania. Nawrt i gotowane nie mowie ze smażone - ale jak tego nie jem to czuje się jak zombie...

One jedza jak nie widzisz. Nie daj sie nabierac.

Nikt nie wytrzyma takiej głodówki na dłuższą metę! Podczas głodzenia się organizm zaczyna robić zapasy tłuszczu, a później słabną mięśnie, brakuje paliwa do przemiany materii, glukozy dla mózgu. Trzeba jeść rozsądnie, mniej kaloryczne produkty, mniejsze porcje i NIE PODJADAĆ! Bardzo dużym błędem jest niejedzenie śniadania i np. picie tylko kawy. Śniadanie musi dać energię na pierwsze poranne godziny, nie można czekać do południa na pierwszą drożdżówkę ;-)

Ja też często tak mam, że potrafię do późnego wieczora nic jesc bo po prostu nie jestem glodna :) i wlasnie jak nie zjem sniadania to energia mnie rozpiera, mam wtedy wieksza jasnas umyslu, pije wiecej wody itp. tylko jak juz nawet zjem ten jeden posilek czy to w południe albo pod wieczor to jest on konkretny, np jakas pizza warzywa z kasza itp. I to calkiem spore porcje :) a jestem chuda jak patyk

identycznie jadlam , nic nic nic i pora kolacji wp*****lalam porcje jak dla chlopa z budowy i bylam szczupla jak patyczek . okolo 40 organizm sie znuntowal a ja jestem teraz pulpecik i nie mam pomyslu jak schudnac , zaczelam jesc snidania ale nadal nie jestem po sniadaniu glodna tak do godz 18-19

Ja rano kawe ze smietanka, z tym ze ok 12.20 obiad w domu. Jak jest w pracy to jem sniadanie ok 7. i tez obiad ok 12.30. Pozniej lody,slodycze,ciasta. Po 18 kolacja.

co to jest "malunio"?

Ja sie je mniej niż ok 800 kalorii, to organizm sie przestawia i nie potrzebuje juz tyle pożywienia. Jeżeli jesz w granicach 1000 kalorii, ,wtedy następują skutki uboczne, czyli niedożywienie, anemia itd. dzieje się tak dlatego, ze organizm potrzebne sobie do życia składniki zabiera z organizmu, stąd braki i uczucie głodu. Więc nie wierzę, żeby takie osoby na dłuższą metę były zdrowe. Ale każdy robi to, co lubi. A co do energii - im się mniej zjada, tym jest jej więcej, pod warunkiem, ze nei jemy śmieci, ale zdrowe jedzenie.