choroby noszone przez golebie

moze uznacie ze jestem nienormalna,ale martwie sie ..moj synek 1,5 roku jak to dziecko ,wszedzie go pelno,no i dzis na lawce w parku dotknal odchodow golebich--jakis golab narobil na lawke--i wzial reke do buzi..martwie sie czy moze przez to zachorowac tak jak kleszcze przenosza bolerioze tak teraz martwie sie ...zaraz wytarlam mu rece ale mmo to...jestem nawiedzona?pocieszcie mnie

up

dziewczyny ,zadna sie nie wypowie?martwie sie

Nie jesteś nawuedzina. Gołąb to latający śmietnik. Poczytaj sobie w Internecie a najlepiej zapytaj pediatry czy za jakiś czas nie zrobić badania na pasożyty jelitiwe

czytalam,ale chcialam poznac opinie internautek,moze jednak niepotrzebnie panikuje...

też bym sie przeraziła, tym bardziej że dziecko wzięło rękę do buzi. jak masz możliwość zadzwoń do pediatry i zapytaj, albo nawet na izbę przyjęć nie zaszkod*******ońcu dziecko zjadło jakieś tam odchody, które są bardzo niebezpieczne, pasożyty itp. zadzwoń będziesz spokojniejsza. tak gołębie to syf, mają też "swoje" gołębie pchły które też są niebezpieczne. badanie na pasożyty jest nie wiarygodne, nie rób bo wydasz kasę, ale spróbuj wyciągnąć receptę na jakiś preparat na odrobaczenie.

bylam wczoraj u lekarza z inna sprawa a dzis moja lekarka jest juz na urlopie,do innej nie pojde bo wiem ze zbagatelizuje moj problem,ale mnie nastraszylyscie...teraz to dopiero panikuje:(