brak seksu

Jestem samotną kobietą,potrzebującą seksu.. Juz nie wytrzymam bez seksu a dzień w dzień płacze po nocach z tego tytułu. Odpuścić sobie szukanie tego "jedynego" i przespać się z pierwszym lepszym? Nie wiem co mam zrobić,rozum swoje i potrzeby swoje a ja nie mam siły by żyć bo czuję się okropnie okropnie samotna

Mam podobnie a jestem mężczyzną. Tylko ja nigdy tego nie zrobię, przespanie się z pierwszą lepszą nie wchodzi w grę, nie po to mam swoje zasady i granice żeby mieć je w d***e ! Nie będę szanował samego siebie to dlaczego inni mają mnie szanować? Zresztą jak po czymś takim spojrzałbym w lustro?

Dawaj do Koprzywnicy tam pełno kawalerów

no i ryzyko wenery/ciazy. to tak powstrzymuje przed spontaniczym ******nkiem ;/

A skąd jesteś autorko?

Tu autorka. Przestańcie pytać skąd jestem tylko mi jakoś doradźcie :(

Pierwszy lepszy to raczej nie, bo obcy nigdy nie da ci tego czego potrzebujesz i będzie realizował swoje zachcianki, ale nic nie stoi na przeszkodzie abyś zaprzyjaźniła się z jakimś równie samotnym facetem, a oprócz przyjaźni możesz zaproponować seks układ. Takie rozwiązanie jest o tyle dobre, ze raz... wiesz z kim idziesz do łóżka, bo znasz faceta i się z nim przyjaźnisz. Dwa... możesz liczyć na szacunek, o to że zadba o twoje potrzeby i nie skończy się to na jednym numerku. Trzy... jest szansa że oprócz przyjaźni i układu poczujecie do siebie coś więcej.

Masz ochotę na spotkanie

Ja nie uprawiałem sexu od 24 lat i jakoś nie robie z tego problemu