Miłość

Zakochałem się w kobiecie nieziemsko pięknej a jednoczesnie jej się boję, jest super laską, mogła by mieć niejednego faceta. Nogi mi się uginają na jej widok.

Czego się obawiasz?

Odrzucenia? Ze źle wypadne?

Że mnie nie zechce i się jej znudzę.

Jeśli nie spróbujesz, nigdy nie będziesz wiedział.

Jeśli nawet...to świat się z tego powodu nie zawali ;-) Póki co podoba Ci się jej fizjonomia, cielesność...a to za mało by rozpaczać...po ulicach chodzi tysiące tych nieziemskich ;-) To, że dla Ciebie jest uosobieniem piękna nie znaczy tym samym, że i Ty dla niej też takowym się staniesz. Spróbuj ją czymś zaintrygować...wtedy nawet jeśli nie zobaczy w Tobie Adonisa, to może jednak ... ;-)

Jak wygląda ta kobieta?

Jest przepiękna :)

To już wiemy. A dokładniej :) włosy oczy itd

Ma takie piękne długie włosy a oczy zielone

I kręcone ma włosy i jasną skórę ?

Kochasz ją ?

Może ona czeka na Twój *******iestety Ty też czekasz. I tak będziecie czekać, bez sensu marząc o sobie .

Na Twoją inicjatywę,mialo być.

Pewnie przebiera w facetach i to tych z najwyzszej polki wiec jesli nie masz jej czym zaimponować to sobie daruj.

miłość to jest uczucie głupie co zaczyna się na oczach a kończy na... wypaleniu/zdradzie/itp

Kręcone, jest brunetka :)

No szkoda, bo ja szatynka.

Jagódka!

Jesli nie jestes atrakcyjny jak minimum model i bogaty to nie masz szans i daruj ja sobie i zapkmni o milosci.

A czy pieniądze są tak bardzo ważne żeby z kimś być?

Długo się znacie autorze? Może ona też się w Tobie kocha, kto wie. Więcej odwagi, żebyś kiedyś nie żałował.

Wątpie, to chyba platoniczna miłość

Może i nogi ci się uginają, ale jest pewna część ciała, która ci się na jej widok prostuje, co?

Prostuje to sie chyba tobie łeb

i jakże słowo "miłość" zawarte w temacie, ma się do tego o czym piszecie...zatraciły się emocje i sens

idea miłości też upadła , trzeba wrócić do książki co tam o miłośc***isali w średnich wiekach .

Autorze postaraj sie zdobyc jej serce. Milosc jest piekna :)

Ja jestem bardzo atrakcyjna, faceci się za mna uganiają a zakochałam się w brzydalu. Także głowa do góry, jeśli ona jest otwarta na znajomość z tobą to działaj:-) uroda to tylko uroda, najważneijsza jest chemia a jak się okazuje w moim przypadku można ją poczuć do osoby dużo brzydszej od siebie.

atrakcyjność to jednak bardzo względne pojęcie